to są dopiero bzdury.

administrator sieci zatrudniony u dostawcy łącza może zablokować cały ruch IP z kierunku gdzie idzie taki atak.
i tak się załatwia tych przedszkolaków od DDos.

administrator sieci w przedsiębiorstwie może wirtulnie zrobić most łączący wiele różnych adresów IP i wystawić jeden lub kilka jako strefę otwartą na ataki, a cały ruch pozostały kierowac na wybrane przez siebie adresy IP serwera/ów dostępowych.
odpowiednie skonfigurowanie mostów sprawi, że z zewnątrz nikt nigdy nie dowie się który adres IP jest właściwy a który sklonowany.