precz z debilami!
/ 83.24.110.* / 2012-09-23 20:55
Toż to chore państwo. Tych debili należy odsunąć siłą od władzy. Zresztą już niedługo to nastąpi. "Czy jest normalne, by w suwerennym kraju ministrem finansów został Brytyjczyk, nie posiadający nawet dowodu tożsamości kraju, którego finansami ma zarządzać? Czy możliwe byłoby to w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii? W Polsce, jak widać na przykładzie Jana Vincenta Rostowskiego, było to możliwe. Biorąc pod uwagę, że Rostowski kilka dni temu brał udział w posiedzeniu Grupy Bilderberg, trzeba zadać pytanie – kogo tak naprawdę on reprezentuje?
Donald Tusk mianował Rostowskiego skarbnikiem naszej kasy 16 listopada 2007 r. Opinia publiczna w Polsce została wówczas całkowicie zaskoczona osobą nowego ministra. Po pierwsze prawie nic o nim nie wiedziano, a po drugie szybko okazało się, że minister jednego z najbardziej newralgicznych resortów na stałe mieszka w Wielkiej Brytanii i nie ma polskiego dowodu osobistego. Mianowanie na tak ważny urząd obcego obywatela, który będzie miał decydujący wpływ na bilans polskich długów, wewnętrzną stabilność finansową państwa i strategię gospodarczą, wydaje się nie do pomyślenia. Warto zadać pytanie – czym kierował się premier Tusk przy tej nominacji, bo fachowców w kraju nie brak..."