wwwkropka
/ 176.107.170.* / 2013-03-04 22:15
Pseudo prawnicy uważają się za wszech wiedzących i umiejących, są zadumani w sobie wystarczy spojrzeć dookoła garnitur, teczka, a w głowie im tylko kaska i wyzysk biednych i bardzo często niewykształconych ludzi, większość ze wsi. Nie chcą dopuszczać do zawodu młodych, w ogóle, co to za zawód, jeżeli ja się znam na prawie budowlanym i jestem inżynierem, to chyba lepiej będę wiedział i w nim reprezentował jak siedzę w tym i buduje mosty 15 lat, a nie jakiś chłopaczek ledwo po aplikacji obkuty wszystkim, a nie wie co to cięciwa, ale on wie jak most miał być zbudowany żal. Nie tylko nie chcą dopuszczać do zawodu, bo to to już bezprawie, ale nawet na studia prawnicze, które przecież mogą być również w systemie uzupełniającym 2,5-3 lenie (już są np Uniwersytet Gdański i Wrocławski jedyne odważne - popieram i szacunek dla władz uczelni, a i na aplikacje wyniki mają wysokie niema się czego bać), ale to też się nie podoba "prawnikom", zarzucają, że tworzy się karykaturę tych studiów, ale przecież nie można stworzyć karykatury czegoś co już ją jest, nie dopuszczają do uzupełnienia i zdobycia choćby tego mgr prawa, księgowym czy ludziom po administracji, chociaż oni się często lepsi w praktyce od tych tzw prawników, chociaż oni wcale nie chcą iść na aplikacji tylko po prostu uzupełnić wiedzę, bo siedzą w tej księgowości i to im się przyda, ale nie. Nie dopuszczą do zawodu, bo ucierpi jakość usług, tak jasne to sprzeczne z zasadami ekonomii, to tak jak by w Polsce była stacja benzynowa tylko jednej spółki, resztę nie dopuszczamy, rzeczywiście usługi były by wtedy na najwyższym poziome i cenie. Chcą się równać do medycy, to nie te czasy, ludzie są coraz bardziej świadomi swoich praw i mądrzejsi to nie czas 40 lat temu, że można żenić kit, dlatego wykorzystując ludzi niewykształconych, czas z tym skończyć, prawo to pikuś przy dzisiejszej medycynie, taka jest prawda niestety, na dzień dzisiejszy nie warto tracić 5 lat po to, aby palestra i tak nie dopuściła Cię do "zawodu" - szkoda czasu, te uzupełniające jeszcze przejdą, ale inaczej nie opłaca się już tego studiować i wkuwać wszystko czy tak naprawdę nic! Nie da się opanować wszystkich gałęzi prawa, od tych wszystkowiedzących, po aplikacjach z karego i wykroczeń jest lepszy naczelnik wydziału prewencji i kryminalnej komendy wojewódzkiej policji, z prawa pracy jakieś BHP'owiec, z finansów urzędnik ekonomista, z administracyjnego każdy urzędnik itd itd. opinie jeden ze storn