Mysle ze problem z placa lezy w nieznajomosci systemu plac na legalnym rynku pracy. Na czarno pracujac dostawalo sie miesieczne"netto". Legalnie trzeba liczyc laczne roczne wynagrodzenie, bo jest wiele dodatkow: Urlaubsgeld +60% w czerwcu, Weihnachtsgelt +100% w listopadzie, premia +x00% w 1 kwartale.Sa tez sposoby na wyzsze netto:mozna wynegocjowac Verpflegunspauschalle, czyli dodatek bez podatku na zycie na reke do 1000€ miesiecznie. Mozna odliczac od podstawy opodatkowania Doppelte Haushaltsführung, czyli koszty zycia w Niemczech o ile sie dalej "mieszka" w PL, szczesliwi zyskuja na tym dodatkowe 10% netto z placy brutto. Prosze pamietac: koszty zycia w Berlinie sa nizsze niz w Warszawie i porownywalne z Wroclawiem czy Poznaniem. A jezyk: tego sie TRZEBA nauczyc!

Niemcy weżcie się sami do roboty, a nie czekajcie aż to zrobią za was inni i za grosze. Bezrobocie u was jest , prawda ?.Jak widać z lewymi rączkami rodzi się wiele Niemców. Może potrzebni specjaliści od przestawiania rąk?.

Niestety zeby miec dobra prace w zawodzie trzeba znac bardzo dobrze jezyk, tak jest wszedzie, a oprocz tego naprawde umiec cos konkretnego i miec odpowiednie kwalifikacje.