Forum Forum dla firmDotacje

Dług publiczny Niemiec nie pozwala na ratowanie strefy euro?

Dług publiczny Niemiec nie pozwala na ratowanie strefy euro?

Wyświetlaj:
deck / 62.141.200.* / 2012-06-26 00:22
Jak juz bedzie po wszystkim, ciekawe jak i na co przelicza "nam" "nasze" EUROpejskie rezerwy i oszczednosci.
Modzi, wyksztalceni i uratalnieni Polacy domagali sie za kilka lat 1:1, wiec moze jak raz beda mieli i to szybciej. Zyczenia sie spelniaja.
http://prawdatowolnosc.bloog.pl/ / 62.87.248.* / 2012-06-25 22:46
Czy już przejrzeli na oczy? Czy jeszcze wymyślają setki wytłumaczeń dlaczego EUROkomUNIA zdycha? Zamiast przyznać, że dzieje się to pod ciężarem egoizmu, chciwości i głupoty.
dojczmark / 83.8.181.* / 2012-06-25 22:37
Zaczynam wierzyć niedawnej prognozie jednego ekonomisty ,że to właśnie Niemcy pierwsze wyjdą ze strefy Euro i zostawia nas wszystkich z reką w nocniku. Grekom się to nie opłaca.Niemcom tak i to aż za bardzo.
BigTony / 95.49.34.* / 2012-06-25 23:44
Niemcom się to jeszcze mniej opłaca. Wyjście ze strefy Euro spowoduje drastyczne umocnienie marki niemieckiej i spadek eksportu, który jest nieprawdopodobnie ważny dla niemieckiej gospodarki. Obecność krajów GIIPS w strefie EURO powoduje relatywnie niską wartość EURO a tym samym pomaga niemcom w eksporcie.
CondorUS / 83.27.255.* / 2012-06-25 21:54
STREFA PLAYCIARZY

wyglada to niewesolo, ten ichni dobrobyt calego tego zachodu to tylko z kredytu powstal, u nas powinien wobec tego byc run na SKOKI to i podskoczymy szybko do czolowki.
Mis666 / 83.25.15.* / 2012-06-25 22:28
To wiadomo już od dawna - mamili nas tymi pięknymi miastami i drogami, pensje 5 razy wyższe żeby mogli wymieniać auta i meble co 2 lata bo inaczej fabryki mają przestoje.
Wszystko na krechę - musiało to kiedyś paść.
Emigracja jak zobaczy jaki powinny być realne pensje w UE to okaże się że u nas są wysokie po 1100zł (;-)).
trupek / 83.5.127.* / 2012-06-25 23:41
Chyba ktoś tu nie całkiem rozumie czym są pieniądze. Te wszystkie drogi samochody i meble istnieją naprawdę i maja realną wartość, tyle tylko, że ci którzy je mają, albo z nich korzystają to nie są ci sami, którzy za nie płacą. Jedni wytwarzają więcej, a konsumują mniej, a inni (w tym sektor publiczny) na odwrót - na krechę. Jak teraz trzeba by było oddać to nie ma z czego. Teraz politycy głowią się jak zrobić, żeby można było oddać później, a najlepiej żeby wcale, albo przynajmniej nie wszystko.

Najnowsze wpisy