Dylemat ekonomiczny - masło czy armaty. Jeśli chcemy dobrze wydać te zwiększone środki na armię, a nie rezygnować z masła dla armat, to trzeba wydawać tak by jak najwięcej zostało w kraju. Kryterium nie powinna być tylko najniższa cena, czy najwyższa skuteczność bojowa, ale też wpływ na polską gospodarkę.
Produkcja w Polce priorytetem, jeśli nie produkcja to montaż i serwisowanie, jeśli nawet nie to to jakiś PRAWDZIWY offset. Oraz podzielenie się know-how, bo lepiej mieć nieco gorsze pociski ale wiedzę co w nich siedzi i jak je modernizować, niż teoretycznie lepsze ale będące magicznym sprzętem którego zasad działania nie znamy.

I preferowałbym partnerów z UE-NATO, lepiej sprzęt europejski niż amerykański czy izraelski. Łatwiej się będzie dogadać z gospodarczą współpracą.

Komentując stanowisko władz Czech i Słowacji, które nie zgadzają się na stałą obecność sojuszników w swoich krajach

w takich momentach żałuje ze nie jestem Czechem. [...]

### Post edytowany z powodu złamania regulaminu Forum Money.pl ###