Tu sie zgadzam w pełni z Palikotem , co dotyczy dziury budżetowej i wynikajacego z tego pogłebienia kryzysu ,ktorego właściwie nie ma , jest natomiast w pustogłowiu rzadzących .
Mysle jednak że wszystko wiedzący Palikot zdolny uczeń Tuska poradził by sobie z tą dziurą budżetową , natychmiast obsiał by ugory marychą i nie tylko ,a to to już jest poważna kasa , ktorą dostarczyli by za towar ci 16 letni odbiorcy "wyborcy" i z pomocą tak utelentowanych doradców Błazenków , oj przepraszam Rozenków ,Ryfińskich , Biedroni,Grodzkich (ej)zmiejszyli by tą dziurę budżetową do rozmiarów nie większych niż ma Biedroń
A gdyby tak Plikot został (nie daj Boze) premierem ,to dopiero byście zobaczyli co to jest dyktatura ,Pinochet to mały pikuś jak mawiał św pamięci klasyk, ale na szczęscie mają pecha, chyba nie wejda do sejmu po nastepnych wyborach , społeczeństwo w końcu się na nich poznało
no chyba ze w tym kraju ludzie zupełnie postradali by zmysły lub zagłosowali by dla jaj , ale Polska to nie jaja, to nasza ojczyzna i nie należy jej oddawać w ręce idiotów ,dyzmów i papkinów politycznych itp ???