Forum Polityka, aktualnościKraj

Dzik: Państwo do hazardu jeszcze może dopłacić

Dzik: Państwo do hazardu jeszcze może dopłacić

Wyświetlaj:
cuda_cuda_PO / 83.15.117.* / 2010-07-21 20:19

kasyno miało rentowność nie większą od przeciętnego warzywniaka

czy aby na pewno?
ccccccccccc / 195.74.79.* / 2010-07-21 19:11
Panie Dzik: wynikow za 2Q jeszcze nie ma i nie może byc - dziś 21 lipca, 1Q był lepszy niż rok temu mimo ciężkiej zimy. Spadku zatrudnienia na 1-o rękich też nie będzie bo to są maszyny. Powyżej: "Przepisy zabraniają otwierania małych salonów gier hazardowych. Mimo to liczba automatów wzrosła aż czterokrotnie przez ostatnich pięć lat. Jak to możliwe? Money.pl sprawdził, że obejście surowych przepisów jest dziecinnie proste: żeby zostać właścicielem minikasyna, wystarczy np. zarejestrować działalność gastronomiczna"
Lobowac też trzeba umieć.
jliber / 2010-07-21 18:46 / Tysiącznik na forum
"Afera" hazardowa = szykanowanie polityków którzy chcieli powstrzymać wyższe podatki.
m-53 / 83.24.25.* / 2010-07-22 00:33
Czytałem niedawno sugestie jakiegoś pseudo liberalnego pajaca sugerującego by pewnej grupie zawodowej podnieść podatki. Nawet stawkę podawał - z 300 na 600 złotych.
cuda_cuda_PO / 83.15.117.* / 2010-07-21 20:46
afera Misiak = szykanowanie politykow PO, ktorzy chcieli pomoc stoczniowcom
chłop jag / 84.234.10.* / 2010-07-21 09:15

Potencjalne pozwy ofiar jednorękich bandytów mogą budżet sporo kosztować.

Po pozwach palaczy na koncerny tytoniowe,
po pozwach wyborców PO (czasowo urlopowanych) na mały metraż w celach,
Po pozwach matek, którym odmówiono zamordowania ich dzieci w ich własnych łonach - ŻADEN NASTĘPNY POZEW, JUŻ MNIE NIE ZDZIWI.

POZYWAJMY ZA NĘDZNE ŻYCIE!
POZYWAJMY ZA WSPANIAŁE ŻYCIE!
POZYWAJMY ZA TO, ŻE ŻYJEMY!
POZYWAJMY ZA TO, ŻE KIEDYŚ, ŻYĆ NIE BĘDZIEMY!
ADAMC. / 83.28.218.* / 2010-07-21 08:47
JEZELI JUZ NIEKTORZY PRZEGRYWAJA -TZN. WSZYSCY KTORZY GRAJA W KASYNACH BADZ NA AUTOMATACH -NIECH CZESC TYCH PIENIEDZY TRAFI DO BUDZETU PANSTWA A NIE WSZYSTKIE DO MAFII
jliber / 2010-07-21 18:47 / Tysiącznik na forum
Akurat do mafii zawsze trafia więcej przy większych podatkach, bo wtedy też jest większa mafijna szara strefa.
Łodooiiii / 89.167.24.* / 2010-07-21 20:34
Dokładnie, aż mnie dziwi, że ludzie nie zauważają, że wszytko co jest zakazane jest poletkiem mafijnej działalności. Tusk zrobił im prezent.
jliber / 2010-07-21 18:48 / Tysiącznik na forum
A 100% trafia do mafii gdy coś w ogóle zakażesz, co jest równoważne 100% stawce podatku.
ajjjj / 192.138.116.* / 2010-07-21 09:13
idiotyzm - co za różnica czy trafią do złodziei polityków, czy złodziei kumpli polityków (mafii). Nikt już nawet nie widzi takiej możliwości by stworzyć prawo, które pozwoli uczciwym obywatelom prowadzić kasyna. Świat zidiociał, dyskusja nie ma sensu. Mamy demokrację, a >90% ludzi myśli że demokracja jest dobra..... masakra.
MN4 / 78.8.35.* / 2010-07-21 07:00
Zadaniem państwa jest minimalizowanie hazardu, a nie zarabianie na hazardzie. Co za tym idzie nie wolno dopuścić, aby hazard zszedł do podziemia i nie można dopuścić, aby hazard stał się tak opłacalny jak mógłby być.
ajjjj / 192.138.116.* / 2010-07-21 09:07
Zadaniem państwa jest minimalizowanie hazardu
idiotyzm, świat zszedł na psy - ludzie przestali myśleć, świat ziodiociał. Kolejne zadania jakie staną przed państwem to: minimalizowanie spożycia słodyczy, minimalizowanie alkoholizmu, minimalizowanie wszelkich ryzykownych zachowań, minimalizowanie zużycia surowców, minimalizowanie spożycia mięsa itp.
cieszmy się póki możemy bo nasze prawnuki nie będą miały samochodów, a wszędzie będą jeździć rowerem w kasku i kombinezonie ochronnym, będą jedli same warzywa na parze i pili wodę mineralną, a do wszystkich zapłodnień będzie dochodzić in-vitro (nie będzie sexu). O żadnym hazardzie czy innych spontanicznych zachowaniach nie będzie nawet mowy.
MN4 / 78.8.35.* / 2010-07-21 13:17

minimalizowanie spożycia słodyczy, minimalizowanie
alkoholizmu, minimalizowanie wszelkich ryzykownych zachowań,
minimalizowanie zużycia surowców

Już to robimy.
Do tego mąka, sól, ołów w benzynie, mycie rąk, mycie owoców, miejskie szalety, sprzątanie świata, segregacja śmieci, strefy zgniotu w samochodach, zakaz budowy drogi przez Rospudę, filtry na kominach elektrociepłowni..
Po to, aby nasze wnuki mogły się cieszyć.
ajjjj / 192.138.116.* / 2010-07-21 14:48
pozostaje filozoficzne pytanie co jest celem człowieka.
Byt?
Jak najdłuższe życie?
bo większość tych restrykcji temu właśnie służy - długie, bezpieczne życie.
tu natomiast pojawiają się tacy jak ja i zaprzeczają tej tezie.
Celem człowieka jest nie sam byt, ale DOBRY byt (dobrobyt)
dlatego człowiek pije, pali, ćpa, je co mu się podoba itp itd.
i nie jest problemem, że ktoś inny próbuje go od tego odwieść. Problem to fakt, że państwo siłą, przymusem (w różnej formie - np. stopniowane stawki VAT) odciąga ludzi od dobrobytu w stronę bytu. Ja rozumiem ludzi jedzących warzywa na parze i wstających o 4 rano pobiegać - chcą żyć jak najdłużej, ale nie zmuszajmy do tego bliźnich. Są ludzie chcący po prostu "żyć szybko" ;-) Nauczyliśmy się rzucać im kłody pod nogi w imię tego że wiemy co jest dla nich lepsze, ale czy aby napewno?
Co do mycia rąk itp -nie ma z tym problemu póki decyzja czy myję ręce przed posiłkiem podejmują sami zainteresowani (oby nigdy nie powstało prawo każące tych co nie myją!!)
ochrona środowiska - bardzo zakłamana w dzisiejszych czasach, ale jest potrzebna - bo niszczenie innych to już poza sferą wolności jednostki (tak jak nie wolno zabijać innych, tak nie wolno ich truć ołowiem)
a strefy zgniotu i tym podobne wynalazki - pytanie byt czy dobrobyt. strefy są oczywiście dobre, zły jest nakaz by auta spełniały wymogi bezpieczeństwa ( a jak ktoś chce żyć szybko? )- a efekty to mega drogie samochody i brak nowych marek w umierającej UE i USA od wielu wielu lat.
MN4 / 78.8.35.* / 2010-07-21 16:47
Musiałeś się nieźle sprężyć. Byt to jakość życia. Nie ucz moich dzieci picia, palenia, ćpania. Nie każ mi płacić na pijących, palących i ćpających. Nie każ mi sprzątać po innych. Pozostaw moim dzieciom czystą wodę i czyste powietrze.
Nie ograniczaj mojej wolności i ucz mnie swojego bytu jakikolwiek dobry by on nie był.
Z resztą sobie poradzę.
ajjjj / 192.138.116.* / 2010-07-22 09:37

Musiałeś się nieźle sprężyć.

wszystko na nic, nie wiem po co to robię

Nie ucz moich dzieci picia, palenia, ćpania

ale Ty moim nie wydzielaj, nie ograniczaj, nie akcyzuj, nie zabraniaj

Pozostaw moim
dzieciom czystą wodę i czyste powietrze

sam napisałem, że trucie jest jak zabijanie - skierowanie do mnie tego postulatu jest bez sensu

Nie ograniczaj mojej wolności

po czy wniskujesz, że chciałbym???? - ten postulat jest już z dupy, chyba, że wolność rozumiesz opacznie - to nie ja postulowałem minimalizowanie hazardu - które właśnie wolność ogranicza
na marginesie / 77.254.171.* / 2010-07-21 17:46
i po co te postulaty. Komentowany ma zapewne głęboko w du... los twoich dzieci, które mogą swobodnie szczeznąć obecnie, tak jak stoją lub leżą, lub też spokojnie lub z przygodami dożyć sędziwego wieku. To warto sobie zakonotować, aby nie epatować faktem egzystencji paru buszujących, zasra...., szajgców.

Najnowsze wpisy