Czy nie lepiej po prostu trzymać euro na koncie, nawet przy zerowym oprocentowaniu? Czy chodzi tu o obawę przed upadkiem banku w którym trzymałoby się taką gotówkę???
Przy dużych kwotach stosuje się dywersyfikację ryzyka: część trzymasz na koncie, a część w obligacjach, aby nie stracić wszystkiego gdyby nastąpiła jakaś katastrofa (np. bankructwo banku).