Forum Polityka, aktualnościPolityka

Emeryci protestują: Przywrócić waloryzację!

Emeryci protestują: Przywrócić waloryzację!

Wyświetlaj:
man13 / 2007-02-14 17:08 / Tysiącznik na forum
Likwidacja ZUS, tak jak KRUS czy NFZ, nie rozwiązuje problemu na dzisiaj a to jest problemem obecnych emerytów. Może pomogła by weryfikacja tych świadczeń zamiast dokładanie do systemy w celu doroźnego uspokojenia środowiska. Taka mała dekomunizacja świadczeń ostatnich kilkunastu lat.
fasfa / 220.226.63.* / 2007-02-22 16:09
A może by tak mała deklerykalizacja? A może by tak nie budowac kościołow i fundować emerytur klerowi? A może by tak mniejsze pensje w spółkach skarbu państwa?
sts / 84.205.195.* / 2007-02-22 19:47
Mżonka, ale jakże miła uchu emeryta...
sdfsdfsad / 220.226.63.* / 2007-02-22 16:07
Kolejny, nienawistny baran? Już się wszyscy z nas smieją i Francuzi i Włosi, że armia urzedników z IPNu pielegnuje komuszków, bio gdzie znalazłaby taka dobrą roboitę
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-02-14 14:50
Zamiast w 1989 roku zrównać z ziemią złodziejski ZUS - to homo sovieticus zrobił z niego złotego cielca. To teraz wypada bić przed nim pokłony, zamiast narzekać...
lciesiel / 2007-02-14 16:16 / Bywalec forum
Faktycznie trzeba to było zrobić wtedy, bo teraz nawet ZUS jest niewiele wart ( majątek jakoś się uszczuplił ). Nasza reforma emerytalna, z tego co kojarzę, była wzorowana na podobnej, chyba w Chile - tyle, ze tam z majątku "ichniego" ZUS stworzono fundusz do wypłaty bieżących świadczeń, a resza: podobnie jak u nas - OFE. Tak mi sie to kojarzy.
Dziś na takie ruchy u nas jest za późno, bo ZUS sam się juz okradł i jest niewiele wart.
Najgorszą rzeczą, jaka może spotkać obywatela, to troska Państwa o jego ( obywatela ) własne dobro...
sts / 84.205.195.* / 2007-02-22 19:57
No przecież urzędas każdego stopnia wie lepiej co obywatelowi potrzeba, a urzędas z PiS-u wie jeszcze lepiej. Mamy taka demokrację, jaką sobie wybraliśmy. Człowiek czekał, czekał, marzył, ąż wreszcie doczekał się... Warto było, nie ma co! W tym kontekście trywializmem trąci znane powiedzenie, że każdy naród zasługuje na swój rząd...
Kita / 83.22.249.* / 2007-02-14 14:59
Zlikwidować , Panie Kononowicz , można wszystko , nawet i ZUS. Mnie też się ZUS nie podoba ( a KRUS zdecydowanie bardziej). Zachodzi jednak proste pytanie: co w zamian? Inaczej mówiąc co z emerytami pobierającymi zusowskie świadczenia? Odpowiedzi na to w Pańskim poście jakoś nie ma.
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-02-14 15:12
Jak to nie ma? A raczej - jak to nie było? Przecież po upadku komuny Korwin-Mikke wszystkich głośno ostrzegał i postulował likwidację ZUS. A do jego likwidacji wystarczyłoby w zupełności zniesienie przymusu składek (bo nikt nie jest tak głupi, by pozwolić decydować urzędnikowi o losie własnych pieniędzy). A malejące zobowiązania ZUS Korwin postulował regulować z przychodów z prywatyzacji (i to też ma sens, bo to dzięki pracy obecnych emerytów powstawały komunistyczne molochy).

A homo sovieticus wolał śmiać się z głupiego oszołoma - a teraz sam obudził się z ręką w nocniku. Więc niech płacze i zgrzyta zębami. Taki już ten świat okrutny, że trzeba ponosić konsekwencje własnej głupoty...
Kita / 83.22.249.* / 2007-02-14 15:55
Zacznij Pan myśleć samodzielnie zamiast cytować innych. Janusza znam osobiście ( stare dzieje przy brydżowym stoliku) i wiem co mówił nawet zanim komuna upadła. Jednak to wszystko nie jest aż tak oczywiste. Sam kiedyś pisałem ( nawet na tym forum) ,że środki z prywatyzacji powinny być ( choćby w części ) przeznaczone na fundusz emerytalny. Problem jednak w tym ,że są to środki zdecydowanie niedostateczne. Taki rachunek łatwo jest zresztą przeprowadzić w każdym momencie sumując to co już zostało sprzedane z tym co jeszcze ( z zasobów Skarbu Państwa ) można jeszcze sprzedać. Niestety z tego rachunku wychodzi ogromna dziura. Po prostu są to środki dalece niewystarczające. Zamiast snuć fantasmagorie proponuję więcej rozwagi i myślenia, zwłaszcza samodzielnego .
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-02-14 16:08
Zacznij Pan pisać z sensem, zamiast serwować jakieś marnej jakości komunały i nadużycia. Bo zapomniał Pan "mimochodem" o takim drobiazgu, że 1989 roku zobowiązania ZUSu wobec emerytów były drastycznie niższe niż obecnie. Zatem suma, która teraz jest niedostateczna, wtedy mogła domknąć zobowiązania (choćby z lekką pomocą państwa - bo przecież teraz też każdy ma świadomość, że pasożyt ZUS jest dodatkowo dotowany z budżetu).

Zamiast uciekać się do manipulacji faktami, proponuję więcej prawdomówności i myślenia, zwłaszcza samodzielnego.
Kita / 83.22.249.* / 2007-02-14 17:31
Faktami to Pan manipulujesz powtarzając nie swoje teorie. Zapomniałeś Pan ,że teraz jest rok 2007 a nie 1989 . To co Pan piszesz to juz historia jest . Obecnie trzeba się zastanawiać co można teraz zrobić a nie rozpamiętywać co by było gdyby ktos kogoś kiedyś posłuchał czy też nie.
wnikliiwy / 83.143.40.* / 2007-02-14 18:54
z pustego i Salomon nie naleje
jliber / 212.180.147.* / 2007-02-14 16:07
No i co Kita, ale masz wielki problem, resztę trzeba dorzucić z budżetu, i tak przecież dorzucamy miliardy do ZUSu, tyle że w scenariuszu JKM byłoby to malejące w przeciągu kilkudziesięciu lat do zera zamiast tak jak dzisiaj dziura bez dna z coraz gorszymi perspektywami..

Najnowsze wpisy