Obawiam się że jest to zakłamane 12%, bo nie wlicza się bezrobotnych studentów. Grupa ta traktowana jest nadal jako osoby uczące się a nie bezrobotni. Kto na dzień dzisiejszy nie studiuje? To tak jak nie mieć matury za czasów naszych rodziców. Dzięki temu rząd może oszukiwać polaków jak to dobrze się dzieje w Polsce, a tak nie jest. Ciężko znaleźć pracę, która odpowiada naszym kwalifikacjom. Więc nie wiem czemu mówi się że w Polsce jest dobrze gospodarczo. Nadal upadają firmy co za tym idzie są zwolnienia. Przecież rozwijająca się gospodarka powinna tworzyć nowe miejsca pracy a nie likwidować obecne? Coś nie tak ? Dzięki sloganom partyjnym chcemy wierzyć żeby było inaczej, ale czy tak jest. Czy ktoś czuje że w Polsce można coś osiągnąć bez tak zwanych "pleców".
12 % stopa bezrobocia - powod do radosci ?
Plus rzesze molodych ludzi - czesto po studiach - emigrujacych do
innych krajow Unii.
Ale jest super, mamy wzrost, przez kryzys przeszlismy gladko.
Cieszmy sie Panie i Panowie.