JW

Na co im zależność tych dwóch mikro "państw" wysoko w górach o powierzchni sumarycznie zbliżonej do województwa świętokrzyskiego zaludnionych przez tylu ludzi ilu mieszka w Gdyni? Rosja to kraj na 17 mln km2 pow. czyli ponad 1000 razy większy i całe to terytorium nie wejdzie do WTO bo ruscy chcieli pokazać jakiemuś małemu państwu, że potrafią je sprowokować do wojny, wygrać wojnę, zniszczyć sporą część tego państewka i płacić za to olbrzymimi stratami dla całego kraju. Idioci to entej potęgi.

No cóż...obecny na terenie Gruzji Wuj Sam wie co robi...

Jak widać, stosunki rosyjsko-gruzińskie nadal są napięte. Czym to się skończy? Biblia mówi: "I powróci [król północy = Rosja] do ziemi swej z dobrami ruchomymi wielkimi [1945], a serce jego przeciw przymierzu świętemu [ateizm państwowy], i będzie działał [oznacza to aktywność na arenie międzynarodowej], i zawróci do ziemi swej [rozpad ZSRR i Układu Warszawskiego, wojska rosyjskie powróciły do kraju]. W czasie wyznaczonym powróci z powrotem [finansowe i polityczne trzęsienie ziemi, rozpad nie tylko strefy euro, ale też UE i NATO. Wojska rosyjskie powrócą tam, gdzie wcześniej stacjonowały]. Potem wkroczy na południe [Gruzja], ale nie będzie jak wcześniej [1921], lub jak później [2008], gdyż ruszą przeciw niemu mieszkańcy wybrzeży Kittim [Zachód] i będzie utrapiony i zawróci" (Daniela 11:28-30a, przekład dosłowny). Podczas konfrontacji z Zachodem zostanie użyty "wielki miecz", to jest broń jądrowa (Apokalipsa 6:4). Nie będzie to jednak "koniec świata", lecz "początek bólów porodowych" (Mateusza 24:7,8). Szczegóły tej wojny podane są także w Księdze Liczb: "I okręty od strony Kittim [US Navy] i upokorzą Aszszura [Rosję] i upokorzą Ebera [pozostałych przeciwników]. Potem [podczas Armagedonu] również on na zawsze zgubiony" (24:24, przekład dosłowny).