chichot dona
/ 164.127.206.* / 2012-05-17 16:54
Od jakiegoś czasu w tzw opiniotwórczych mediach na zachodzie a zwłaszcza u Brytoli i Jankesów obserwuję wysyp podobnej "produkcji" publicystycznej.
To czasami wygląda wręcz żałośnie.
Przed wyborami prezydenckimi w Rosji i już po wyborach , ciągle taka sama retoryka życzeniowa, zupełnie oderwana od realiów.
Dla mnie to niesmak, może tolerował bym podobne wypociny w dawniejszej Trybunie Ludu, czy współczesnej chińskiej propagandowej tubie "Renmin Ribao" ("Żemin Żypao"). Ale żeby tuby "demokracji" osiągnęły taki sam poziom?
Brytoli to nawet rozumiem, mają kompleks poimperialny, ciągle chcą kogoś pouczać z wysokości swego upadłego imperialnego widzimiśię.
no cóż, na kompleksy nie ma rady.
Współczesne postępowanie (polityka) Rosji wynika często z poimperialnej umysłowości jej elit.
Podobnie jest z Brytanią - tyle , że w większym natężeniu.
Wychodzi jak w przysłowiu "wiódł ślepy kulawego".