PRL to mamy teraz.

Racja Gosiewski do Pampeluny.

Jak to z dobrymi kolegami bywa czasami jeden drugiego nazwie warchołem a ten określi go pieszczotliwie mianem chama. Potem jednak są przyjazne niedźwiadki i znowu jest miło. No ale jako to dziennikarz odnowionej i obiektywnej TVP pan Klarenbach powiedział "zachowanie wysokich standardów" kosztuje. Tu się pan premier rozrzewnił i dodał "i to dużo". Mamy powrót do czasów Gierka.

Nie wiem w jakim stanie dotrwamy :(

Zawsze ten co zaczyna sprzątać najwięcej jest narażony na wszelki brud ! , pózniej czy ten czy inny rząd będzie miał bardziej wyprostowaną drogę do normalności . Bo jak chcemy wzorować się na tym co było ! i powiemy sobie że to była jak najbardziej sytuacja zdrowa , to można tylko pogratulować głupoty.!

Zaiste przewrotne rozumowanie. Następny rząd wejdzie na pole minowe nierozwiązanych/ wygenerowanych problemów przez rząd obecny. Oto jedynie garść przykładów :
-nierozwiązana a wręcz zaogniona sytuacja w służbie zdrowia.
- szkolnictwo to beczka prochu ,która w każdym momencie może ekspolodować,
- brak reformy finansów publicznych co grozi odpływem kapitału ,obniżenien ratingów itp,
- nierozwiązany problem polskich stoczni , Gdynia , Gdańsk , Szczecin co wytyka nam KE. Koszt zaniechania to ok 2 mld zł,
- nierozwiązany problem sporu PZU-Eureko. Ewentualne kary pójdą w miliardy zł,
- praktycznie zaniechanie prywatyzacji mimo najlepszej z możliwych koniunkturze na giełdzie. Potencjalne straty trudne do oszacowania,
- co z pakietem Kluski ?
- pogorszenie stosunków z sąsiadami. Opinie gazet niemieckich ( niekiedy brukowych) czy rosyjskich są ignorowane. Niestety nieprzychylne komentarze o naszym kraju coraz częsciej pojawiają się coraz częściej w najbardziej opiniotwórczych gazetach świata takich jak choćby NYT czy FT,
- antysemityzm i bezkarne ( jak dotąd ) lżenie głowy państwa przez redaktora jednej z rozgłośni radiowych.
To tylko kilka przykładów. Faktycznie , przyszły rząd będzie miał drogę usłaną różami gdy stanie przed tymi i nnymi problemami.

Co panie cheapczad chcesz sobie pomilczeć to zrób to , nikt tobie tego nie broni .

A tak ogólnie to wszystko ok? Zamiast rzeczowej polemiki pseudopolityczne i prymitywne tyrady. Przecież dyskusja była na temat jak to następnemu rządowi miało być rzekomo dobrze. Co do problemów to rząd jest po to aby je rozwiązywał. Za to bierze pieniądze. Jeśli ktoś popełnił jakiekolwiek przestepstwa w sprawie prywatyzacji to niech go ścignie prokuratura. Ja osobiście nie wylewam łez nad Eureko. Ono mnie ani ziębi ani parzy. Będę jednak je wylewał jeśli Polsce przyjdzie zapłacić karę z tego tytułu. No chyba,że zapłacisz za mnie to wtedy ok.
Jeszcze raz powtarzam : rząd jest po to aby problemy rozwiązywać. Przecież w kampanii wyborczej słyszeliśmy wiele słów o naprawie państwa więc chyba oczekiwanie na to jest zasadne.

Myślę że każdy z nas chciałby tego aby w Polsce żyło się lepiej , tylko jest problem że chcemy to zrobić w inny sposób , dojść do celu inną drogą . Jest demokracja , każdy może mieć własne zdanie , i własną drogę ..

Biedny jesteś z tym twoim rozpinaniem . Mogę dać ci radę daj sobie spokój z tymi marnymi tekstami . Mieszkasz zapewne w jakiś miasteczku ., a tatuś był ideowcem za dobrych czasów , oczywiście dla ciebie ! ! ! Wprowadzony w ten nurt ciągniesz ten smród i myślisz że nikt go z boku nie czuje . Parę osób już ci to powiedziało ale ty jesteś nieprzemakalny . Jest takie przysłowie o zwierzęciu , któremu się w oczy pluje a ono mówi że deszcz pada . Stań nad ogniskiem i daj sobie animuszu , to będzie większy pożytek .