Pan Gowin jak wiekszosc tzw. politykow nie nauczyl sie przegrywac. Wlazles do partii, to w niej zawsze " byl jest i budiet " wodz wybrany w wyborach. Kalasz wlasne gniazdo, wiec idz " kury szczac prowadzac" jak mawial nasz Marszal J. Pilsudski do tzw. politykow. A coz ten "etyk' ma do zaoferowania jesli nie potrafi dochowacwiernosci swemu wodzowi. Popatrz pan na Guziala, ten " pysznis" przerznal na Ursynowie, ale do Hanki reke wyciagnal i powiedzial " gratuluje". Uczcie sie bo zapominacie, ze " nic nikomu nie jest dane na zawsze"

Niestety klasa próżniacza trzyma się mocno. Stare esbeki i ich pociotki na państwowych stołkach raczej doprowadzą ten kraj do upadku niż oddadzą ot tak swoje wpływy i lukratywne styropianowe posady. Tak niestety przebiegły zmiany ustrojowe w tym kraju, ze aby uniknąć rozlewu krwi, solidaruchy musiały się z esbekami podzielić władzą. Doceniam to że pojawia się coraz więcej ludzi niezależnych, chcących rozbić te stare komusze układy toczące nasze państwo i wprowadzić tutaj prawdziwy wolny rynek. Jednak nie są oni jeszcze dostatecznie silni aby się zabetonowanej państwowej mafii sprzeciwić, a społeczeństwo jest jeszcze zbyt ciemne by za nimi pójść. Coraz bardziej przekonuję się do scenariusza greckiego w Polsce. Tylko ponowny upadek tego postsowieckiego etatystycznego systemu pozwoli na przeprowadzenie ostatecznej dekomunizacji, deubekizacji, pozwoli zreformować struktury państwa, polikwidować niepotrzebne urzędy, odchudzić państwo i zderegulować gospodarkę, aby służyły one obywatelowi, a nie uprzywilejowanym postsowieckim kastom gnieżdżącym się całymi klanami i z pokolenia na pokolenie w strukturach państwa. POTRZEBUJEMY POWTÓRKI Z 89 ROKU!!!

Trudno nie przyznać racji Panu Gowinowi, jednak mam wrażenie, że to będzie niczym szklane domy Żeromskiego.

A dlaczego teraz? wcześniej zabraklo odwagi? "zabawa" wlasnym KRAJEM wypadła blado?
Kłania się prastare powiedzenie; "zmierza do pokuty kiedy strach u d..py".
Ale lepiej póżno niż wcale!!!

i kto to mowi zdrajca? a won dziadu i naprawde nie rozumiem siebie jak ja moglem sie pomylic kiedys go popierajac???
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Gowin siedział po uszy w przemyśle pogardy, wie dobrze o lodów kręceniu, o aferze hazardowej. PO to partia specyficzna, to partia w której od początku wszystko co tam zapisano na papierze i wywieszono na sztandarach, to zwykła atrapa i Gowin to musiał wiedzieć. Szkoda więc czasu na dyrdymały o nierealizowanych standardach .Skoro Gowinowi tak bardzo zależy na naprawie obecnej sytuacji, niech opowie prawdę o Tusku, jego ludziach, sposobach finansowania platformy, jej związkach z mediami. Niech Gowin ujawni prawdę, a nie opowiada tego, o czym wiadomo wszystkim od dawna.