poszukujący sensu
/ 80.238.99.* / 2010-10-21 14:08
Nie wiem czy o tym wiesz, słyszałeś, pamiętasz. To był projekt z ok. drugiej połowy lat 90-tych. Akurat byłem mniej więcej w drugiej połowie studiów. Nie jestem pewien, ale chyba pracował nad nim PZL Okęcie. Oczywiście tajemnicą poliszynela było to, że nienawidzili się IL, z którymi graniczyli przez siatkę. Mam na myśli głośny wówczas projekt "Skorpion".
Oczywiście byłem z niego bardzo dumny i bardzo interesowałem się jego założeniami. Pewnie do dzisiaj jego plany leżą jako tajne lub poufne w szafach pancernych PZL Okęcie.
Dużą część badań wykonano w laboratoriach MEiL-u w Warszawie. Mój nauczyciel aerodynamiki projektował jego płat i porządkował przepływ na nim. Ten samolot miał być w założeniach szturmowcem, który w nadgodzinach miałby prowadzić zwycięską walkę z myśliwskimi śmigłowcami. Założenia miał takie, że zapierało dech w piersiach, a sylwetkę taką, że gdybyś na nią spojrzał, bo nie wiem czy widziałeś ostateczną makietę do badań tunelowych, to okiem znawcy wiedziałbyś od razu, że on tego może dokonywać. Niestety zmarnowano suuuuuuuuper pracę wielu polskich specjalistów (fascynatów). Rzecz rozeszła się o pieniądze i z ich ponoć braku, oraz chyba (jak mi się obiło o uszy) przekrętów z nakładami finansowymi na grandy naukowe, projekt trafił do szafy pancernej.
W tym projekcie nawet amerykańce nam coś tam pomogli za friko. Zdaje się, że za friko wykonali z żywicy metodą obróbki wiązką laserową duży model do badań tunelowych, o którym wcześniej wspomniałem. I jeszcze inne były wspólne plany z nim związane.
Z tym modelem była później, po zawieszeniu projektu, afera, tak go nasi cenili i szanowali. Szkoda słów. Wszystko złozyło się na żałosny epilog tej sprawy.
Pewnie prof. Maryniak do dzisiaj ma gdzieś jego mały piękny modelik do postawienia na stole.