http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,6685098,Clinton_apeluje_do_Chin_o_liste_nazwisk_ofiar_z_Placu.html
Uczyć się powinni a nie domagać wyjaśnień... a nauka im się niedługo przyda.
Dwadzieścia lat temu, w nocy z 3 na 4 czerwca 1989 roku, czołgi i wozy pancerne wjechały na centralny plac Pekinu, Plac Bramy Niebiańskiego Spokoju - Tiananmen, gdzie przez siedem tygodni demonstrowały tysiące chińskich studentów, domagających się demokratyzacji systemu.
I od 20 lat mają spokój. Buntownicze szumowiny boją się zakłucać spokój... no może mieli troszkę problemów z tybetańcami, ale taamci kolesie nie zorientowali się, że średniowiecze się skonczyło i wymagają troszkę dłuższej edukacji.
A u nas jak nie górnicy to stoczniowcy, jak nie stoczniowcy to lekarze z ielęgniarkami, jak nie lekarze z pielęgniarkami to nauczyciele, jak nie nauczyciele to cykliści i wkółko ktoś blokuje drogi i normalnym ludzią przeszkadza.
Brać przykład z Chinczyków. zamiast paradować na dzien Wojska Polskiego to przejeżdżać czołgami po strajkujących blokujących drogi. Kierowcy będą wdzięczni i zagłosują.