Zagraniczni spekulanci uciekają z rynków rozwijających się, widać po trwających spadkach, a u nas najlepiej w piątek, gdzie na obrocie 2,6 mld zł na W20 mieliśmy spadek -2,8%.
Nasze fundusze ubrane zostały najpierw na wiele miliardów w wyprzedawane
akcje banków, a teraz przez uciekającą zagranicę.
No i zostaną z tym towarem, bo nie ma już komu tego odebrać. A wyniki spółek będą coraz gorsze, bo prawdziwy kryzys dopiero przed nami.