Sprawa wygląda w ten sposób, że w tym momencie fundusze zaczęłyby skupować powoli
akcje z rynku, ale nie mają środków do tego. To, co zrobili ludzie w styczniu było mało rozsądne. Skoro wytrzymali całą drugą połowę zeszłego roku, pomimo przecen w lipcu i listopadzie, a zaczęli wycofywać środki pare miesięcy temu, w momencie, gdy rynek zaczął powoli się stabilizować... Te pieniądze zostały władowane na lokaty...a właśnie w tym momencie powinny być zainwestowane na GPW...Fundusze zaczną się znowu reklamować (moje przewidywania) za jakiś czas...przy czym będą to okolice sierpień/wrzesień. Spowoduje to znowu powrotny ruch piniędzy z lokat, funduszów rynku piniężnego, obligacji itp na rynek akcji. Od tego momentu przewidywać można lepszy klimat na GPW ogólne, ale także w sektorze małych i średnich firm. Kapitał zagraniczny, który napływa do nas z resztą już teraz jest lokowany w półki najbardziej płynne (WIG20). Nie odbywa się to jeszcze z takim przekonaniem, z jakim byśmy oczekiwali, ale ma to miejsce już teraz...a za trzy miesiące, w czasie gdy inwestorzy indywwidualni, a także fundusze będą wchodzić na rynek, wtedy kapitał zagraniczny będzie powoli realizował zyski i wycofywał się...To nie jest żadna rewelacyjna wiadomość. Kto ma teraz wolne środki niech poważnie zastanowi się nad zakupem akcji...na początku sugeruje z "blue...", ale można też przewertować mniejsze spółki, typu PETROLINVEST...
pozdrawiam wszystkich "myślących"