Bajka? Nawet po Wielkim Krachu w USA indeksy powróciły na szczyty.
No tylko pewnie nawet nie zdajesz sobie sprawy, że ciągle wymieniali
akcje w tych indeksach bo te
akcje okazywały się niewypałami. I ciągle tak wymieniają że indeks niby rośnie. Ale
akcje w długim terminie nie rosną tak naprawdę. W Dow Jonesie tylko jedna spółka przetrwała od początku - General Electric. W naszym wig20 podobnie, chyba tylko BRE Bank przetrwał z pierwotnego składu. Reszta zakończyła żywot giełdowy, wystarczy przypomnieć sobie choćby słynny Tonsil
Tak więc
akcje wcale nie rosły w długim terminie tylko podstrojone okienka zwane indeksami a ETF-ów wtedy nie było
Zajęło im to wprawdzie 20 lat....no ale czy to faktycznie tak długo? Ja dokładnie pamiętam co robiłem w roku 1994 jakby to było wczoraj....
No i co z tego. Tylko że żadnych akcji od tamtej pory nie trzymasz. Tak jak nie będziesz miał za 20 lat od teraz ani jednej akcji którą kupiłeś dziś
"Długoterminowe inwestowanie" w
akcje to romantyczna bajka dla naiwnych. Nikt nie trzyma akcji dłużej niż parę tygodni albo miesięcy. Wyjątkowe jednostki trzymają parę lat ale nie dekadę
Buffett jako wyjątek trzyma
akcje po 20 lat ale jak już kiedyś pisałem giełda nie jest głównym źródłem jego dochodu, tylko żywe biznesy jakie przejmuje. On się więc może nie przejmować kursami na giełdzie
Zresztą nawet wielki "długoterminowy inwestor" jakim jest Buffett dużo częściej wywala
akcje niż myśli plebs