Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

GPW: Tydzień silnych emocji

GPW: Tydzień silnych emocji

Money.pl / 2008-10-03 17:14
Komentarze do wiadomości: GPW: Tydzień silnych emocji .
Wyświetlaj:
Kai / 2008-10-05 00:40 / Tysiącznik na forum
Moze wspolnymi silami sprobujemy jakos wyznaczyc dno spadku miedziaka?
zbig$ / 2008-10-05 01:44 / Uznany gracz - weteran 93/94
to juz jest dno, a jak nie to 27zł. potem dno na 8
zbig$ / 2008-10-05 01:59 / Uznany gracz - weteran 93/94
ale zrobila sie wielka glowa z ramionami,mozemy zleciec w okolice 30 - niech technicy na wykresie dokladnie sprawdza
Life / 2008-10-05 02:02 / Tysiącznik na forum
Kisiel jest dobry może się pokusi ?
kisiel2 / 2008-10-05 02:24
Life,

bez szans na analize tego. To sie po prostu zatrzyma tam gdzie sie zatrzyma.

- POTENCJALNE opory mozna tak:
http://www.2and2.net/files/48e7fe3cc4ff1.png

z symetrii i z dolka wychodzily okolice 52-54 no i to padlo. Mocne jak na falszywe wybicie, ale teraz rzadza rekiny i takie cuda moga byc.

Dalej ewentulanie zostaje 40 (psychologia) albo 35-36

P.S.
Dzieki za zaufanie, ale nie czuje sie jeszcze dobry
Life / 2008-10-05 02:33 / Tysiącznik na forum
e tam gadanie....
Wiga 20 przewidziałeś idealnie :)
kisiel2 / 2008-10-05 02:48
WIG20 to obstawialem dolek bessy na 2450 :-D


Ale pisz tak dalej - to dobrze dziala na moje EGO :-P
Life / 2008-10-05 02:52 / Tysiącznik na forum
Co byś w samozachwyt nie popadł..... mam na myśli ostatnie dwa tygodnie :)))
ale EGO będę wspierał co by nie podupadło :)))
Walcz dalej ....odwalasz kawał dobrej roboty
zbig$ / 2008-10-05 00:21 / Uznany gracz - weteran 93/94
2008-10-04 22:27:47 | zbig$ [ Weteran 93/94 ]
mysle ze to ostatnie osłabienie złotego przed ostatecznym 'ciosem" spekulantow
walutowych, ktory wyniesie złotego na 15,-2 zł do euro w 2012

2008-10-04 22:47:35 | Kenobi [ "Uznany malkontent giełdowy" ]
Nie mów takich rzeczy. To byłby sabotaż i kompletne rozłożenie naszej
gospodarki, a raczej tego, co z niej jeszcze pozostało. Dlatego w ogóle nie
powinniśmy wchodzić do euro, tak jak zrobiły to kraje skandynawskie czy Wlk.
Brytania, dzięki temu zachowując w swoich rękach kontrolę własnych finansów, a
nie oddając jej innym, z których i tak każdy ciągnie w inną, dla siebie wygodną
stronę.
----------------------
wlasnie mowie, zeby wszystkim otworzyc oczy na to co sie dzieje lub moze dziac - przeciez rzadza nami ludzie, ktorzy niszcza to co polskie, a instaluja obce czy rozmywaja polskosc - stocznie - ostatni przyklad.
umocnienie zlotego - raj dla spekulantow i ostateczny cios polskiej gospodarce
kisiel2 / 2008-10-05 01:17
Zbig,

ten kij ma dwa konce.
Jeden o ktorym piszesz, ale spojrz na to z tej strony:

- informatyk w Polsce (Wroclaw): 800-1200EUR (i to od polowy 2007 ze tak powiem, wczesniej duzo mniej...)
- informatyk w Szwecji (Gothenburg): 1500-2000EUR
- informatyk w Niemczech (Monachium): 2000-3000EUR
- informatyk w Irlandii (Cork, choc powinien byc Dublin), 2500-3500EUR
- informatyk w UK (Bristol - Londyn to inna bajka), 2500-3500EUR

kwoty sa w netto i przeliczone na EUR, mniej wiecej dla tego samego stazu/doswiadczenia. koszty zycia sa mniej wiecej takie same (zdziwieni?)

I teraz po kiego ... ma gosc siedziec w Polsce (i placic podatki)?
Jak moze wyjechac i zarobic wiecej...

Jesli PLN bedzie mocniejsza to moze nie bedzie mial po co wyjezdzac?
zbig$ / 2008-10-05 01:49 / Uznany gracz - weteran 93/94
tez tak mysle, tylko ze to zniszczy calkowicie polska gospodarkę i takie place beda nie do osiagniecia tu. Tez jestem za tym, by place byly porownywalne, wydajnoscia im nie ustepujemy, przynajmniej w niekt dziedzinach, trcohe tylko jestesmy zacofani, wiec moze byc dyskonto, ale nie to co teraz. wejscie do uro przy dzisiejszym kursie zrobiloby z nas dziadow europy
kisiel2 / 2008-10-05 01:58
Zbig,

nie wiem jak z wydajnoscia ogolna, ale z IT i bankowosci to przerastamy czarnych, ciapatych, zlotych, czerwonych i kogo jeszcze chcesz :-)

Nie jestesmy zacofani ani pod wzgledem technologicznym ani pod wzgledem edukacyjnym. A nawet Ci powiem, ze generalnie jestesmy bardziej atrakcyjni fizycznie :-)

I jeszcze cos - na poziomie biznesowym dogadujemy sie z Chinolami, Amerykancami Niemcami i reszta nacjii.

Mamy po prostu mniej kasy i tyle.
Ale wiesz jak to jest - kasa to rzecz nabyta. I szybko zmienia wlasciciela.

I pomysl jeszcze o czyms - nasz gielda jest najsielnijsza w rejonie.
Za pare lat fajnie bedzie umiec na niej grac, co?
kisiel2 / 2008-10-05 01:24
pozatym co nam da slabsze PLN?

- lepszy eksport? Z Azja i tak przegramy

- tania sila robocza? Wlasnie pozdrawia z Wysp albo innych zakatkow swiata

- wiecej inwestycji? Wykorzystajmy chociaz polowe z tego co mozemy miec z UE


Sila Polski za cholernie mobilni, sprawni i inowacyjni ludzie. Dlaczego wiec nie postawimy na uslugi?
Life / 2008-10-05 01:33 / Tysiącznik na forum

tania sila robocza? Wlasnie pozdrawia z Wysp albo innych zakatkow swiata
właśnie pozdrawia i stawia na usługi !
kisiel2 / 2008-10-05 01:50
ano :-)

tylko ze podatki placi nie do Polski... Ale wszytskigo miec nie mozna :-)

chociaz ten strumien GBP/EUR/SEK/USD/AUG do Polski jest imponujacy
Mysle, ze UE przeklina godzine w ktorej Polska weszla do Uni :-D

Drenowac ich dalej, ludzie! ;-)
Life / 2008-10-05 01:54 / Tysiącznik na forum

Drenowac ich dalej, ludzie! ;-)
Dokładnie :-))
zbig$ / 2008-10-05 00:16 / Uznany gracz - weteran 93/94
2008-10-04 22:41:10 | Kenobi [ "Uznany malkontent giełdowy" ]
Z pewnością wszyscy eksporterzy skorzystają na spadku wartości złotego, sztucznie
zawyżaną,
------------------
tak mnie ciekawi, jak obliczyc realna wartosc zlotego na dzis, by moc twierdzic ze zawyzony czy zanizony...
aszu / 83.24.251.* / 2008-10-05 01:06
Jak obliczyć : latwo !
cena chleba w Warszawie i w Berlinie,
cena cementu w Warszawie i w Berlinie.
................................................
.................................................

średnia.
Cenę PLN-a skorygować nieco w górę
biorac po uwagę nizsze płace / skladnik kosztów producji w Polsce i w Niemczech.
zbig$ / 2008-10-05 01:57 / Uznany gracz - weteran 93/94
a wymiana handlowa i jej stan nic nie ma do rzeczy?zadluzenie - deficyt handl.?
a cena transportu, bo tak by bylo, jakby mozna bylo sie natychmiast przeniesc do berlina sobie stamtad sprowadzic cokolwieki vice versa...
a jakosc chleba tu i tam??
Fitter / 2008-10-05 00:36 / portfel / Tysiącznik na forum
ale o co chodzi..
Fitter / 2008-10-05 00:37 / portfel / Tysiącznik na forum
ktos ostatnio zaczal ksiazki czytac
bollullos / 2008-10-05 00:25 / portfel / Uznany Muł Pancerny
jeżeli jest najsilniejszą walutą świata
ale nie najsilniejszą gospodarką (Niemcy?) ani najszybciej rozwijającą się (Chiny?)
to jest przewartościowany w ch.
zbig$ / 2008-10-05 00:13 / Uznany gracz - weteran 93/94
2008-10-04 22:42:41 | Mieczyslaw [ Tysiącznik na forum ]
tak sie pytam, mam brane po 7,7
--------------
nie rozumiem kupna czegos i nie odsprzedania, jak przekroczy poziom stoploss-u. przeciez jak kupilem i spada, znaczy ze zle kupilem...przeciez kupuje, by zyskac, a nie stracic...znaczy ze nie bylo to dno albo jak roslo, ze albo hossa sie sknczyla, albo zaczela korekta...
bollullos / 2008-10-05 00:14 / portfel / Uznany Muł Pancerny
długoterminowo - uśredniasz na spadkach (na oporach), a po co tracić dywidendę i prowizję, jak i tak wzrośnie
zbig$ / 2008-10-05 00:17 / Uznany gracz - weteran 93/94
ale nie trace dywidendy jak odkupie przed dniem dywidendy tylko znacznie nizej, a prowizje sa obecnie znikome w stosunku do spadkow
zbig$ / 2008-10-05 00:18 / Uznany gracz - weteran 93/94
moge usredniac sprzedaz - najpierw sprzedam polowe i zobaczeco sie bedzie dzialo - jak dalej spada to znowu polowe, a jak zacznie rosnac odkupuję...
bollullos / 2008-10-05 00:23 / portfel / Uznany Muł Pancerny
jak nie śledzę gildy na bieżąco, to takie podejście skutkuje zasileniem biura maklerskiego głównie, bo zawsze mnie stop loss wywalał a potem rosło.
Life / 2008-10-05 01:30 / Tysiącznik na forum
Też tak kiedyś myślałem
Ale popatrz na mój porfel.
Zobacz jak bym skończył trzymając twardo i idąc w zaparte.
Nijak mają się te prowizje maklerskie do wysokości strat....
I tak ciąłem straty zbyt puźno, Na szczęście nauka nie idzie w las..... :))
Znajdź więc argument aby przekonać mnie że należy bezwzględnie upierać się przy strategii longterm....?
Life / 2008-10-05 01:38 / Tysiącznik na forum

bo zawsze mnie stop loss wywalał a potem rosło
kupuj na wsparciach jak rośnie to świetnie określ satysfakcjonujący Cię zysk i sprzedaj.
Nie rośnie to stop wywali. Rośnie to go podnoś . Proste jak budowa elektrowni atomowej :))
Life / 2008-10-05 01:45 / Tysiącznik na forum

Znajdź więc argument aby przekonać mnie że należy bezwzględnie upierać
się przy strategii longterm....?
Zwłaszcza w stabilnym trendzie spadkowym.
bollullos / 2008-10-05 00:04 / portfel / Uznany Muł Pancerny
Europe's biggest economies have agreed to work together to support financial institutions - but without forming a joint bail-out fund.

French President Nicolas Sarkozy hosted the meeting of the leaders of Britain, Germany and Italy in Paris.

They agreed to seek a relaxation of the EU rules governing the amount of money individual states could borrow.

Mr Sarkozy announced a series of other measures - including unspecified action against the executives of failed banks.

Speaking after the meeting at a joint news conference, he said the four had agreed that the leaders of a financial institution that had to be rescued should be "sanctioned".

Mr Sarkozy added: "Each government will operate with its own methods and means, but in a co-ordinated manner."

Gordon Brown: We're doing everything that we can
Leaders were reminded of just how serious the crisis is as talks to rescue Germany's second largest mortgage collapsed.

Hypo Real Estate said the 35bn euro (£27.8bn, $51.21bn) deal had fallen apart after the banking consortium involved pulled out. The lender said it would seek to stay in business through "alternative measures".

Meanwhile, Mr Sarkozy suggested EU budget rules - requiring eurozone states to keep their budget deficits below 3% and overall public debt below 60% of gross domestic product - would be adapted to deal with the current "exceptional circumstances".

European Commission President Jose Manuel Barroso agreed that the budget rules would be applied with "flexibility".

European Central Bank chief Jean-Claude Trichet and the chairman of the eurozone group of finance ministers, Jean-Claude Juncker also attended the summit.

The leaders issued a joint call for a G8 summit "as soon as possible" to review the rules governing financial markets.
z_brzeszczot / 2008-10-04 23:49 / Leszcz uliczny
Jeden tylko post dziś...
KWARK niżej pisze o pewnych aspektach inwestowania....
tępię zachowania protona, ale trudno tępić to co napisal tam niżej. To jest merytoryczne, można się zgodzić lub nie. Ja czesciowo sie zgadzam. Dodam jeszcze jedna konkluzje: nie ma dla mnie róznicy między inwestowaniem a spekulacją. To jest jedno i to samo.
Każda inwestycja to spekulacja i każda spekulacja to inwestycja.
Tyle
Kwarku - tak trzymaj i będzie ok, mordo
no, jeszcze bebe przeproś :)
pozdr
zbig$ / 2008-10-05 00:03 / Uznany gracz - weteran 93/94
inwestycje podzielibym na spekulacyjne i nie-.
w speq. chodz o kupno czegos co sie drozej odsprzeda lub sprzedaz tego co sie taniej kupi.
w nie- chodzi o jakis inny zysk niz z kupna sprzedazykiedys tam, tylko o dywidende, czynsz, rate, inne korzysci niepieniezne
z_brzeszczot / 2008-10-05 00:06 / Leszcz uliczny

inne korzysci niepieniezne

stręczycielstwem zajeżdża:)
ok, żart taki. Wiesz co mam na myśli, pozdrawiam
zbig$ / 2008-10-05 00:15 / Uznany gracz - weteran 93/94
ej ej gdzie to mysli krążą...ktos moze kupic dom lub mieszkanie, ma swoj kat, przez co zwiekszy mu sie poziom bezpieczenstwa, lepiej sie czuje, spi, lepiej funkcjonuje, moze znalezc kobite, miec dzieci...
czasem sie moze nawet na zysk przelozyc jakis pieniezny...
amigo2 / 2008-10-04 23:32 / Regulamin forum!
tak dla rozluznienia
O c**** słodsza od lizaka,
lizana przez Prusa, Balzaka.
Czemu nie wyrosłaś na łokciu lub brodzie,
lecz koło dupy w tym największym smrodzie.
kwark / 2008-10-04 23:38 / -
niektorym z ryja tez niezle capie
amigo2 / 2008-10-04 23:59 / Regulamin forum!
jak bedziesz ząbki mył nie bedzie capiło)))))))
wiec szczoteczka i jedziesz miły człowieku
amigo2 / 2008-10-04 23:33 / Regulamin forum!
Cug

Jest na banhowie ciynszko maszyna,

Rubo jak kachlok - niy limuzyna,

Stoji i dycho, parsko i zipie,

A hajer jeszcze wongiel w nia sypie.

Potym wagony podopinali

I całym szfongym kajś pojechali.

W piyrwszym siedziały se dwa Hanysy,

Jedyn kudłaty, a drugi łysy,

Prawie do siebie nic niy godali,

Bo sie do kupy jeszcze niy znali.


W drugim jechała banda goroli,

Wiyźli ze sobą krzinka jaboli

I pełne kofry samych presworsztóf

I kabanina prościutko z rusztu.

Pili i żarli, jeszcze śpiywali,

Potym bez łokno wszyscy żigali.


W czecim Cygony, Żydy, Araby,

A w czwortym jechały zaś same baby.

W piontym zaś Ruski. Ci mieli życie!

Sasza łożarty siedzioł na tricie.

Gwiozdy mioł na czopce, stargane łachy,

Krziwiył pycholem i ciepoł machy.

A w szóstym zaś były same armaty,

Co je wachowoł jakiś puklaty.


W siódmym dwa szranki, pufy, wertikoł,

Smyczy maszyna może do nikąd.

Jak przejyżdżali bez śląskie Piekary

Kaj wom to robiom kółka do kary,

Maszyna sztopła! Kofry śleciały

I kożdy lotoł jak pogupiały.


To jakiś ciućmok i łajza!

Ciupnął i ślimtoł gynał na glajzach.

Mog iść do haźla abo do lasa,

Niy pokazywać tego mamlasa!

Potym mu ale do szmot nakopali,

Maszyna ruszyła, cug jechoł dali.

Bez pola, lasy, góry, tunele,

Dar za sobom samym te duperele

Aż sie zagrzoły te biydne glajzy,

Maszyna sztopła i koniec jazdy.
amigo2 / 2008-10-04 23:35 / Regulamin forum!
Siedzi yeti pod jabłonią
wali konia lewą dłonią
Słońce zaszło yeti zasnął
ktoś mu *** w nocy trzasnął.
Yeti krzyczy w niebogłosy: nie ma *** same włosy!
amigo2 / 2008-10-04 23:37 / Regulamin forum!
Zderzacz hadronów

Gdy we wnętrzu wielkiej beczki
dwie p******** się cząsteczki,
wtedy światło zgaśnie wszędzie
i ni chuuja nic nie będzie.

(Z netu)
TOMOK / 2008-10-04 23:00 / portfel / Dziecko forum-Pogue Mahone
Podsumuję więc dzisiejszą sesję:
14 słoiczków - zamarynowane - są w trendzie wzrostowym / smakowym /
Sznur nak kuchnią - są w trendzie spadkowym / kurczą się/
Dywidenda w Święta Bżego Narodzenia
Warto :-)))
Pozdrawiam
Zielarz / 2008-10-04 23:03 / Uparty Gracz Giełdowy
... te co sie kurcza sa jak naturalnie zashortowane sznurkiem ;)
kwark / 2008-10-04 22:59 / -
jestem najwiekszym zarozumialcem z was dlatego wrzucam jeszcze raz moj post zebyscie zakumali.
.....................................................................
HEJ LUDZISKA. wiem, ze mnie nie lubicie ale geniuszy nigdy nie lubia. za to lubia sluchac
wiec sluchajcie bo jak wiecie mam z******** refleksje.
caly ten szajs tzn. problem z akcjami bierze sie z problemu ich wartosci. naczytalem sie
o tym i w sumie to nikt nie czai co to jest wartosc. powinniscie przeczytac o szkole
marginalistycznej jevonsa, mengera i walrasa. tak czy siak inaczej to sie nazywa nurt
subiektywistyczny co oznacza ze wartosc dobra jest subiektywna. ale wedlug nich
obiektywnosc wartosci bierze sie z tego ze wszyscy konsumenci oceniają tak samo
uzytecznosc dobra.
ale do rzeczy. akcje nie maja wartosci bez nas. inwestorzy kupuja akcje z dwoch powodow:
1. chca byc udzialowcami miec wplyw na spolke - to są duze ryby jak buffet. 2. chca miec
stope zwrotu. nas maluczkich nie interesuje (1), tylko (2). zalozmy ze (1) nie istnieje,
co jest realistyczne, bo wiekszosc nie stac na (1). czyli jesli cena akcji rosnie, to
tylko dlatego ze ma dla nas jakas wartosc. a skad sie bierze ta wartosc? to wlasnie
podstawowy problem, bo jak ktos spekuluje to wartosc ta bierze sie tylko ze zgadywania
ile warta jest akcja dla innych. w takim razie oczekujemy ze inni będą widzieć w tym
jakąs wartość. a skąd inni mają widzieć w akcji wartość skoro zalozylem ze (1) nie
istnieje? inwestujecie w akcje PODOBNO nie dlatego ze wypłaca dywidende tylko dlatego ze
zamiast tej kasy na dywidende przeznacza na rozwoj. ale skoro nie ma (1) to po co nam to?
powiecie, no bo dzieki inwestowaniu we wlasny rozwoj spolka w przyszlosci wyplaci wieksza
dywidende niz gdyby teraz miala to zrobic. a ja sie pytam: co mnie obchodzi za 5 czy 10
lat? bo inwestowanie w rozwoj ktory ma byc za n lat to tez ryzyko. nie wiadomo co sie
stanie przez te n lat. skad mam wiedziec czy za n lat spolka nadal nie bedzie chciała sie
ROZWIJAC, kiedy ja już bede chciał odzyskac kapitał??? wniosek? spolka powinna juz dzis
wyplacac deywidende jako NAGRODE za to ponoszenie ryzyka. a im wieksza bedzie dywidenda
tym wieksza bedzie wartosc. wniosek: zarowno spekulacja (AT) jak i inwestowanie
dlugoterminowe powinny dotyczyc tylko spolek z dywidenda. Te bez dywidendy są
bezwartościowe; spekulacja na nich to zwykla ruletka z trendami, bo opiera sie na
zgadywaniu czy inni mysla tak samo jak ja ze oni mysla ze cena wzrosnie - to dzika
statystyka. wycena DCF powinna tez opierac sie tylko na dywidendach i prognozowaniu jej
wzrostu. I własnie o to chodzi - dzis wyceniam niska dywidende ale dzieki temu ze wiem ze
spolka chce w siebie inwestowac mozna bedzie zdyskontowac wyzsza prognozowana dywidende.

Czy mamy sie ciagle oszukiwac ze gra to inwestowanie?
zbig$ / 2008-10-05 00:08 / Uznany gracz - weteran 93/94
dokladnie tak, z tym ze docelowo spolki powiny placic dywidende, niektore w danym momencuie moga sie rozwijac. jak ktos ma mocna wire, ze sie rozwina i beda placic, wtedy moze kupic na dluzej. Inaczej jest to spekulacja albo naiwnosc...patrz post powyzej
Filip38 / 2008-10-04 22:57 / Bywalec forum
Czy jest jakies info po spotksniu wielkich europejczykow? Cos ustalili, czy jak zwykle kazdy ma swoj pomysl i tego bedzie sie trzymal?
bollullos / 2008-10-04 23:02 / portfel / Uznany Muł Pancerny
ustalili, słuchaj PRadia są informacje
zbig$ / 2008-10-04 22:41 / Uznany gracz - weteran 93/94
2008-10-04 21:14:10 | bollullos [ Portfel ] [ Uznany Muł Pancerny ]
i mieli rację ci co mówili że spożywka najlepsza na bessę ale większość źle wybrała,
ja np. makarony a ktoś ziemniaki... ale może ta hossa spożywcza dopiero się zaczyna i
inne dołączą?
---------------
pomylka, wszystko zabija tani import i pasza nie idzie dla zywca, bo sie nie oplacA u nas hodowac
bollullos / 2008-10-04 22:47 / portfel / Uznany Muł Pancerny
makaron chcesz paszą karmić czy ziemniaki?
zbig$ / 2008-10-05 00:09 / Uznany gracz - weteran 93/94
zajnmuje sie spola jakas ziemniakami????
pepis cos tam robil z ziemniakow chyba
zbig$ / 2008-10-05 00:09 / Uznany gracz - weteran 93/94
a co do makaronu na polskim rynku jest tylko 1 dobry makaron - lubelski, ale nie ma akcji na gieldzie
bollullos / 2008-10-05 00:27 / portfel / Uznany Muł Pancerny
o gustach....
Mieczyslaw / 2008-10-04 22:43 / Uznany Gracz Giełdowy
zerknij czym sie zajmuje Jago , czy hossa czy bessa im to nie przeszkadza, kurs walut raczej na dzialanosc wplywu nie ma
kwark / 2008-10-04 22:52 / -
jago nie wypłaca dywidendy, wiec mnie nie obchodzi ich zysk
bollullos / 2008-10-04 22:57 / portfel / Uznany Muł Pancerny
giń przepadnij aaaa bleeee.
Mieczyslaw / 2008-10-04 22:33 / Uznany Gracz Giełdowy
oj moi drodzy, czy te nasze banki nie za mocno spadaja ? ja rozumie wyniki bankow na swiecie nienajlepsze, ale jak narazie kazdy kolejny kwartal to wzrost zysku w naszych

czekam na wyniki za III kw , zobaczmy

Millenium w ub roku wrzesien 15 zl , nadzien dzisiejszy ponizej 6 zl , czy to nie przesada ?
bollullos / 2008-10-04 22:37 / portfel / Uznany Muł Pancerny
millennium ma dno na poziomie 2,66 nie wiem czy dotąd spadnie
aktualnie jest wsparcie 5,8 dobry czas dokupić
następne wsparcie 5,3
następne 2,66
a potem kilka lat i będzie znowu 11-12, czyli x5 można zarobić.
bollullos / 2008-10-04 22:38 / portfel / Uznany Muł Pancerny
albo +100% od dziś.
od teraz wyceniam spółki metodą zdyskontowanej stopy zwrotu - czy to nie genialne? tzn. jak kupuję milleninium zarabiam 100%.
Mieczyslaw / 2008-10-04 22:42 / Uznany Gracz Giełdowy
tak sie pytam, mam brane po 7,7
bollullos / 2008-10-04 22:27 / portfel / Uznany Muł Pancerny
jeżeli USD miałby wzrosnąć do 3PLN, to:
- o ile wzrośnie wartość Biotonu, Amiki, być może KGHM?
- zamortyzuje to spadek wartości posiadanych walorów amerykańskich.
Kenobi / 2008-10-04 22:41 / Uznany malkontent giełdowy
Z pewnością wszyscy eksporterzy skorzystają na spadku wartości złotego, sztucznie zawyżaną, jak dobrze to niżej przytoczyłeś. Każdy kraj martwi się teraz o swoją gospodarkę i osłabia walutę jak się da. Życie ze spekulantów zagranicznych ma "krótkie nogi", drogo kosztuje, a w perspektywie prowadzi do załamania finansów, jak gremialnie zaczynają uciekać. Zawsze należy stawiać na własną zdrową gospodarkę, własną walutę, a nie liczyć na obcych spekulantów. Widzimy do czego tymi spekulacjami doprowadzili własną gospodarkę, teraz muszą realizować zyski wszędzie,żeby łatać dziury u siebie.
TOMOK / 2008-10-04 22:30 / portfel / Dziecko forum-Pogue Mahone
Jesteś miły człek...ale w sobotę mus wyluzować!!! :-)
Pozdrawiam
bollullos / 2008-10-04 22:41 / portfel / Uznany Muł Pancerny
włącz trójkę.
bollullos / 2008-10-04 22:49 / portfel / Uznany Muł Pancerny
teraz po mozambicku
bollullos / 2008-10-04 22:32 / portfel / Uznany Muł Pancerny
luzowałem od rana potem kąpałem psa bo się w kupie wytarzał, potem siebie i łazienkę, teraz nocna praca.
bollullos / 2008-10-04 22:01 / portfel / Uznany Muł Pancerny
jakie są trzy najszybciej rosnące waluty wobec PLN w terminie 1, 2 i 5 lat?
zbig$ / 2008-10-04 22:25 / Uznany gracz - weteran 93/94
nie bedzie takich, chyba ze jakies egzotyczne
bollullos / 2008-10-04 22:23 / portfel / Uznany Muł Pancerny
coś z WP:

Początek osłabienia

Złoty zaczął wyraźnie tracić na wartości. Pod koniec roku może osiągnąć poziom 3,5 - 3,75 zł do euro, 2,70 - 3 zł do dolara. Już dziś co bardziej zapobiegliwi zamieniają swoje depozyty złotowe na walutowe, a w niektórych kantorach widać kolejki po waluty. Windowanie wartości złotego, z którego uczyniono jedną z najsilniejszych walut świata, głównie w wyniku stałego podnoszenia stóp procentowych w Polsce, miejmy nadzieję ma się ku końcowi. W ostatnich dwóch latach wystąpienia niektórych członków RPP wyraźnie wpływały na skalę oprocentowania kredytów, ale również w sposób znaczący na wartość krajowej waluty. Pobito wszystkie dotychczasowe rekordy w kolejnych zapowiedziach polityki zaciskania stóp procentowych. Prześcigano się w informowaniu o tym, o ile i kiedy powinny wzrosnąć stopy procentowe. Tak jakby to była normalna praktyka przedstawicieli wszystkich banków centralnych na całym świecie.

Raj dla spekulantów

Złoty przez ostatnie dwa lata był wysoko oprocentowaną walutą. Dawało to większy zarobek inwestorom zagranicznym. Zyskiwali podwójnie z tytułu wzrostu wartości waluty i z tytułu wzrostu oprocentowania. Każda zapowiedź podniesienia stóp procentowych prowadziła do wyraźnej aprecjacji polskiej waluty, z wiadomymi skutkami dla eksporterów. Czyżby członkowie RPP nie pamiętali o treści przysięgi, jaką składają, że będą działać z pełną bezstronnością? Tymczasem w ostatnich czasach złoty stał się ulubioną walutą światowych i europejskich spekulantów. Jeżeli traci ok. 30 gr wobec dolara i ok. 20 gr wobec euro, a w stosunku do dolara osłabia się aż o 20 proc. to widać wyraźnie, jak niestabilną potęgą walutową jesteśmy.
zbig$ / 2008-10-04 22:27 / Uznany gracz - weteran 93/94
mysle ze to ostatnie osłabienie złotego przed ostatecznym 'ciosem" spekulantow walutowych, ktory wyniesie złotego na 15,-2 zł do euro w 2012
Kenobi / 2008-10-04 22:47 / Uznany malkontent giełdowy
Nie mów takich rzeczy. To byłby sabotaż i kompletne rozłożenie naszej gospodarki, a raczej tego, co z niej jeszcze pozostało. Dlatego w ogóle nie powinniśmy wchodzić do euro, tak jak zrobiły to kraje skandynawskie czy Wlk. Brytania, dzięki temu zachowując w swoich rękach kontrolę własnych finansów, a nie oddając jej innym, z których i tak każdy ciągnie w inną, dla siebie wygodną stronę.
bollullos / 2008-10-04 22:39 / portfel / Uznany Muł Pancerny
będą złote czasy dla importu.
bollullos / 2008-10-04 22:25 / portfel / Uznany Muł Pancerny
dalej:
Po uszy w długach

Polacy toną w długach, choć oczywiście relacja zadłużenia do PKB w skali europejskiej jest jeszcze bardzo przyzwoita, ale zamożność Polaków jest zdecydowanie inna. Kredyty gospodarstw domowych przekroczyły 300 mld zł, kredyty hipoteczne to ponad 100 mld zł. Kredyty niespłacalne w terminach, czyli tzw. kredyty zagrożone wynoszą ok. 12 mld zł. Zaległości i kredyty na kartach kredytowych to blisko 11 mld zł. Aż 22 proc. Polaków przyznaje się, że wydaje więcej niż zarabia. 55 proc. kredytobiorców ma dziś coraz większe problemy ze spłatą swych zobowiązań. Kredyty i zobowiązania stale niespłacane przez gospodarstwa domowe sięgają już ponad 7 mld zł. Co najmniej 50 proc. Polaków nie ma żadnych oszczędności.
zbig$ / 2008-10-04 22:32 / Uznany gracz - weteran 93/94
nawet ja sie ostatnio nieco zadłuzylem przez zakupy na raty - to juz naprawde kredyty wkroczyly pod strzechy...)))
faktem jest ze wydawalem wiecej niz zarabialem , nawet od roku przestalem kontrolowac wydatki..)))
jak boom to boom..))
zbig$ / 2008-10-04 22:34 / Uznany gracz - weteran 93/94
jeszcze jakby karty byly nizej oprocentowane, zaczełąby się bonanza w Polsce, mysle, ze tak na 8-10 % byłby szał...
Ale poniewaz skonczylo mi sie promocyjne oprocentowanie, konczy się rozpasanie i splacam juz wszystko powoli, ograniczajac sie z wydatkami...)))
Kenobi / 2008-10-04 22:31 / Uznany malkontent giełdowy
Ponad 80% nie ma żadnych oszczędności.
zbig$ / 2008-10-04 22:39 / Uznany gracz - weteran 93/94
w sytuacji niskich stop głupotą jest oszczędzanie, moze tylko pewna rezerwe na czarna godzine, natomiast trzeba sie zadluzac na cos, co moze dawac zyski -np. mieszkania- Polacy trafnie odczytali sygnaly i zaczeli kupowac mieszkania, po co placic komus raty i nic z tego nei miec, a tak to np. za 20 lat bedzie jakis lokal, albo oszczedzac a oszczednosci zjada inflacja albo i krach ekonomiczny...
amigo2 / 2008-10-04 22:35 / Regulamin forum!
pełna zgoda 80 % polakow nie ma oszczednosci,no bo i jak z czego
1500-2000 zł odłozyc na faciki nie starczy)))
max303 / 2008-10-04 21:52 / Pogromca naganiaczy i malkontentów
czy ktoś z Was korzystał z dostępu do rachunku z tel.komórkowego(WAP) ?
zbig$ / 2008-10-04 22:39 / Uznany gracz - weteran 93/94
ja raz dokonalem zakupu na Allegro z qmórki szwagra...))
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy