przejmującego automatycznie obciążenie, gdy coś siada. Może wtedy GPW mniej się będzie kojarzyć z obrotem kartoflami przez wieśniaków.

konferencja miala zenujacy poziom, szczegolnie kreslenie w powietrzu 'urzadzonka'... czy moment w ktorym jeden z panow pytany przez glownego konferensjera czy chce sie wypowiedziec w kwestii technicznej kiwa glowa na nie.. Czy tak trudno jest spisac to na kartce, lacznie ze szczegolami z dzialu IT??? Przepraszam ale to bylo dno, moze mnie razi szczegolne bo zajmowalam sie wizerunkiem publicznym, ale trzymanie reki w kieszenie w trakcie wywiadunaprawde zle swiadcza o tych panach. Rozumiem nerwy, ale to nie ich wina dziennikarze nie naciskali tez specjalnie, ehh polskie standarty

Poziom tej rozmowy jest żenujący.