kwa..rk
/ 195.24.77.* / 2009-05-05 19:59
pb.pl
"89 proc. firm odczuwa skutki kryzysu, ale 69 proc. nie widzi poważnych zagrożeń
Business Centre Club sprawdził, jak wiele firm dotknęły problemy i jakiego rodzaju. Internetowy sondaż został przeprowadzony pod koniec kwietnia wśród prawie 2 tys. członków BCC - menedżerów i właścicieli firm z całego kraju.
Podobny sondaż BCC przeprowadziło w grudniu 2008 i lutym 2009. Poniżej przedstawiamy aktualne wyniki. Czy Twoja firma odczuwa skutki światowego kryzysu finansowego?
- tak - 89%
- nie - 11%
Jeżeli tak, czy stanowią one poważny problem dla firmy?
- bardzo poważny - 31%
- poważny, ale niezagrażający przyszłości firmy ani bieżącej płynności finansowej - 53%
- nie jest to poważny problem dla firmy - 16%
Jeżeli Twoja firma odczuwa skutki kryzysu, to jest to wynikiem w głównej mierze:
- sytuacji rynkowej, tj. spadku zamówień, popytu, ograniczeń eksportu itp. - 52%
- ograniczenia działalności kredytowej banków - 9%
- niepewności, obaw firmy przed pogłębieniem kryzysu (np. powodujących wstrzymanie inwestycji) - 16%
- innych przyczyn - 14%
- różnych czynników naraz - 9%
Czy uważasz, że działania i wypowiedzi przedstawicieli polskich władz (rządu, parlamentu, opozycji, prezydenta, NBP, KNF) są takie, jakie powinny być w obecnej sytuacji?
- tak - 16%
- nie - 84%
Komentarz Marka Goliszewskiego, prezesa BCC:
Polskie przedsiębiorstwa potwierdzają, że odczuwają kryzys. Spadek produkcji przemysłowej przekroczył 12 procent, inwestycje zagraniczne kurczą się, eksport spadł o 28 proc., a import o 33 proc. Pocieszające jest jednak, że 69 proc. przedsiębiorców traktuje tę i przyszłą sytuację gospodarczą jako przejściową - 53 proc. jako poważną, ale nie zagrażającą firmie i jej płynności, a 16 proc. (tj. o 7 więcej niż przed dwoma miesiącami) jako niestanowiącą poważnego problemu dla ich firm.
Ten optymizm jest potrzebny, aby wyzwolić energię dla "ucieczki do przodu" - aktualizować strategię firmy, racjonalizować jej koszty itd."
.....................................................................
to ja sie pytam skoro to jest KRYZYS to jak 69% nie widzi powaznych zagrozen? odpowiedz na gorze - nadmierny ale potrzebny optymizm. tylko ze znowu widac jak pb.pl splyca wszystko bo:
- nie 89% tylko 89% z probki czyli statystyczne 89%
- nawet wsrod tych 89% przypomne pytanie:
"Jeżeli tak, czy stanowią one poważny problem dla firmy?
* bardzo poważny - 31%
*poważny, ale niezagrażający przyszłości firmy ani bieżącej płynności finansowej - 53%
*nie jest to poważny problem dla firmy - 16%"
czyli czysta manipulacja jezykowa - ponad polowa odczuwa powazne skutki. to slowo powazne nagle zostaje zamienione na "zagrozenie". oczywiste ze kazda firma bedzie uciekac od tego slowa.
- albo pytanie o czynniki kryzysu. jedna z odpowiedzi jest
* innych przyczyn - 14%
* różnych czynników naraz - 9%
no kurva przeciez to gospodarka wiec sytuacja jest jasna inne przyczyny to najwyzej problem z kosztami i zobowiazaniami. co to za pytanie "roznych czynnikow na raz"? beznadziejne to jest