Szybi10
/ 188.33.195.* / 2010-05-09 12:50
Mleko się rozlało, Trichet nie wyczuł wagi paniki, nie powiedział nic konkretnego w czwartek i teraz Ecofin w weekend próbuje ratować euro i giełdy. Dzisiejsze decyzje mogą dać ok.100-150 pkt.odbicie na GPW i powrót eurusd do 1,30 na początku przyszłego tygodnia. Ale UE musi wyłozyć na stół poważne pieniądze, bo walczy głównie z amerykańskimi fuduszami hedge, które nasiliły tą panikę. Nie oszukujmy się nie jest dobrze ale to amerykańskie agencje ratingowe i różne pogłoski zaogniły sytuację w tym tygodniu. Mysląc bez emocji to co stało się konkretnego w tym tygodniu: w końcu przyznano Grecji dużą pomoc, fakt będzie opór społeczny przed cięciami, wybuchły zamieszki ale reformy wejda w życie, parlamenty w Europie zatwierdziły pomoc dla Grecji, dostaliśmy dane tego tygodnia z USA najlepsze od 4 lat. Rozumiem że giełda sprzedaje fakty , ale nie mieliśmy tak naprawdę ŻADNEJ KONKRETNEJ INFORMACJI uzasadniającą tą panikę. Ta panika jest wywołana przez fundusze hedge. Każda dobra wieść jest dyskredytowana "110 mld nie wystarczy, społeczeństwo się nie zgodzi itp.". Czytam na różnych portalach o panice na giełdach w Europie ale ta panika była wywołana przez graczy amerykańskich, równiez na GPW przez kilka dni próbowano odbijać a ok 14 kiedy w USA jest 8, następował zwrot i silna podaż. Zauważcie że co chwilę na rynek trafiają plotki o obnizeniu ratingów po czym są dementowane, bankrutuje się Hiszpanię która ma dług do PKB podobny do Polski i sprzedała obligacje w tym tygodniu z rentownością 2,5%. To typowe zagranie wielkich banków czy funduszy grających na spadki na kontraktach i EUR/USD. Jak już drobni oddadzą w panice akcje, oni spokojnie domnkną krótkie i się odwrócą tak jak w lutym. W bład tradera też nie wierzę, pewnie ktoś na tym "błędzie" poważnie zarobił, dużo więcej niż kolega maklera z PKO w podobnej sytuacji u nas kilka lat temu.
Jeśli jednak panika na tyle sie rozsiała po rynku, np. Buczek pisze o atmosferze Lehmana i jutro mimo decyzji UE rynki nie urosną to spadki moga być kontynuowane. Mam nadzieję że tak się nie stanie, że zwycięży pewien rozsądek i europejska solidarność a nie bezwzględna amerykanska spekuła, próbująca wywołać mega spadki i nieźle się na nich obłowić.