Pojawienie się na liście pretendentów do urzędu prezydenta, pani Magdaleny Ogórek jest zjawiskiem ze wszech miar szczególnym i wyjątkowym. Jest to postać wyjątkowa ,charyzmatyczna trafiająca prosto do serc i rozumu znacznej części polskiego społeczeństwa i wcale nie dlatego że jest śliczna ale dlatego że jest mądra . Mówiła to co wielu Polaków już dawno chciałoby wykrzyczeć chociażby o komornikach, biegłych sądowych, niesprawiedliwych podatkach, braku perspektyw dla młodych i ich ucieczce za granicę, plajcie budownictwa mieszkaniowego, fatalnej polityce zagranicznej i wielu innych problemach które nas bolą. Jej wystąpienie programowe było jasne , proste ,czytelne i spójne i współgrało z naturalną niekłamaną mową ciała. Ona nie wygląda na taką żeby ktoś pisał jej przemówienia to jest jej osobista wizja państwa i społeczeństwa bardziej sprawiedliwego. Pomruki starej gwardii ,żeby była lokomotywą która podciągnie notowania partii przed wyborami do parlamentu , bardzo jej szkodzą. Za lokomotywę niech pracuje pani Senyszyn i pan Pastusiak. Powiem im w zrozumiałym dla nich języku , przestańcie się do niej podklejać, WSJE NAZAD. Ta kobieta będzie kiedyś naszym prezydentem , jeżeli nie teraz to następnym razem , bo ona po prostu na to zasługuje, cały naród byłby z niej dumny i tak będzie. Pewne zjawiska społeczne mają czasami burzliwy i gwałtowny charakter, nie można wykluczyć że tak będzie i podczas tych wyborów. Co do czytania z kartki ,to powaga i szacunek dla audytorium , a także normy protokołu dyplomatycznego wymagają pisemnej formy wystąpień publicznych, tak czynią wszyscy wielcy tego świata, papierze, prezydenci, dyplomaci. Z pustej głowy wygłaszają swoje przemówienia tylko ignoranci którzy ludzi nie szanują.