Forum Forum nieruchomościRynek nieruchomości

Hipoteki: Coraz mniej czasu na rządowe dopłaty

Hipoteki: Coraz mniej czasu na rządowe dopłaty

Wyświetlaj:
n-stri / 89.230.212.* / 2010-07-15 17:12
1
.2010-07-14 17:17:22 | 89.230.212.* | n-stri.
RODZINA NA SWOIM - ZŁODZIEJSTWO [0]
Z założenia miał to być faktycznie program wspierający małżeństwa przy zakupie pierwszego
mieszkania.

SPRAWA ROZBIJA SIĘ O CENĘ MINIMALNĄ m2 MIESZKANIA JAKIE KWALIFIKUJE SIĘ DO PROGRAMU.

CENY NIERUCHOMOŚCI W LATACH 2006-2008 ZOSTAŁY WYSPEKULOWANE (DLA NIEKUMATYCH - FUNDUSZE ZAGRANICZNE
I RODZIMI INWESTORZY ZAKUPILI W ODPOWIEDNIM CZASIE CAŁE PAKIETY MIESZKAŃ, NASTĘPNIE W EKSPRESOWYM
TEMPIE BANKI POLUZOWAŁY POLITYKĘ KREDYTOWĄ - W TEN SPOSÓB LUDZIE - KTÓRYM OPŁACONE MEDIA ZROBIŁY
WODĘ Z MÓZGU - ODKUPIŁY PRZESZACOWANE MIESZKANIA) - GIGANTYCZNA STOPA ZWROTU W MAKSYMALNIE KRÓTKIM
OKRESIE.

TAK Z GRUBSZA W TĄ GRĘ NIE DALI WCIĄGNĄĆ SIĘ TYLKO NIEMCY:
http://www.trystero.pl/wp-content/uploads/2009/05/banka-na-rynku-nieruchomosci-irl-uk-ger-us-esp.png


W CHWILI, KIEDY BANKI PRZYKRĘCIŁY KUREK Z WIRTUALNYM PIENIĄDZEM - a CENA MIESZKAŃ ZOSTAŁA
WYWINDOWANA - i tak naprawdę w ŚWIADOMOŚCI wielu ludzi, jest ona akceptowalna - TYLKO GDZIE DOSTANĘ
KREDYT?? I CZY MAM OWYSTARCZAJĄCĄ ZDOLNOŚĆ?

PROGI RnS ZOSTAŁY DOSTOSOWANE DO WYSPEKULOWANYCH CEN, NIE MAJĄCYCH ŻADNEGO EKONOMICZNEGO PODŁOŻA,
TAK ABY NADAL DEVELOPERKA MOGŁA KOSIĆ MARŻE, a PSEŁDO DORADCY/POŚREDNICY PROWIZJE OD OGÓLNEJ KWOTY
KREDYTU NA PRZESZACOWANE NIERUCHOMOŚCI.

Przykład Lublin - rok 2005 1m2 prawdziwego APARTAMENTU - centrum 'nowe' 3200zł brutto; normalne
budownictwo "nowe" Poręba przy JPII lub Willowa lub Fulmana, to ceny 2500-2800zł brutto
a dzisiaj próg RnS - 1m2 - 4500zł brutto.
W SEGMENCIE MIESZKAŃ ok 55m2 W ZASADZIE NIKT NIE SCHODZI PONIŻEJ TEGO PROGU, BO PO CO?
MARŻA UTRZYMANA, tylko sprzedaż przyhamowała...ale sprzedaje się, wystarczająco.

DLATEGO RODZINA NA SWOIM JEST TO JAWNE ZŁODZIEJSTWO - OKRADANIE SPOŁECZEŃSTWA na SKALĘ
PRZEWARTOŚCIOWANYCH NIERUCHOMOŚCI - (IDENTYCZNA SPRAWA JAK ZMOWA CENOWA HIPERMARKETÓW BUDOWALNYCH z
PRODUCENTEM FARB) TYLKO, ŻE TUTAJ "UBRANA W USTAWĘ" USTAWA - NARZUCA WSZEM I WOBEC CENĘ MINIMALNĄ,
PONIEŻEJ, KTÓREJ NIE NIEPOWINNO SIĘ SPRZEDAWAĆ W DANYM REJONIE - PONIEWAŻ USTAWA GENERUJE
WYSTARCZAJĄCY POPYT...LOBBY MA SIĘ ŚWIETNIE, A LUDZIE MOGLIBY KUPOWAĆ MIESZKANIA TANIEJ, ALE LOBBY
POTRZEBUJE SZYBKO ZAROBIĆ, USTAWA POMAGA, LUDZIE ZAPŁACĄ !
norweski leśny / 62.77.176.* / 2010-07-19 10:58
1. Caps-lock wyłącz czasem.

2. Limity w programie RnS to nie są ceny minimalne a maksymalne, więc cały twój komentarz można o kant d**y rozbić

3. Mogę się zgodzić jedynie z tym, że program RnS nie spełnia swojego zadania, gdyż limity na ceny maksymalne są za wysokie. Gdyby były niższe to może niektórzy deweloperzy budowaliby mieszkania ekonomiczne "dla mas" - z tańszym materiałów, niższym kosztem, potencjalnie niższą marżą. No i jeszcze banki powinny mieć limity na wysokość marży w przypadku kredytów RnS...
n-stri / 89.230.212.* / 2010-07-19 18:14
Ad.1 Caps-lock bynajniej mi się nie zaciął - WIELKIMI literami staram się podkreślać ważną treść. Fakt tutaj forma może przytłoczyć przekaz - sorry

Ad.2 Ze strony ustawodawców RnS, limit to - zgadzam się - cena maksymalna 1m2 nieruchomości do której dopłaci Państwo, dla developera limit to cena MINIMALNA na jaką musi zejść aby jego kwadraty załapały się na dopłatę, a po niżej której już nie powinien wystawiać mieszkań - nawet bez stosownych umów między lobby developerskim, wszyscy w branży rozumieją, że jest to ich cena MINIMALNA - dobrze opłacony w ustawie (liczenie limitu to jakaś parodia, cena odtworzeniowa z sufitu razy jakiś tam przelicznik) pułap generujący im w miarę stały dochód. W swoim wywodzie, chciałem głównie zwrócić uwagę jak to ustawa blokuje zejście poniżej ceny MINIMALNEJ za jaką skłonni są sprzedawać mieszkania developerzy.

Ad.3 Bardzo się cieszę, że się rozumiemy - dodam, że te mieszkania "dla mas" - tańsze materiały, niższe koszy, zaczęto produkować od początku 2009r. - stawki - robocizny, materiałów, sprzętu poleciały na łeb (wiem bo pracuję w branży) - ale mieszkania te (sprzedawane również w RnS) nazywają się w większości APARTAMENTY - i ŚWIĘTA MARŻA ZOSTAŁA UTRZYMANA! lekko spadła ale wciąż jest minimum 40%, a w cywilizowanym świecie - 20% stanowi sukces sprzedażowy.
suicideispainless2 / 193.105.35.* / 2010-07-20 15:53
marża deweloperów w Warszawie to 50%!
[raport NBP: http://www.nbp.pl/publikacje/rynek_nieruchomosci/raport_2002_2009.pdf]
jq / 192.193.160.* / 2010-07-15 14:52

Trzeba jednak przy tym pamiętać, że pomoc rządu trwa tylko osiem lat. Potem dopłaty ustają, a klient musi poradzić sobie ze skokowym wzrostem rat.


Jak rzad moze robic cos takiego wlasnym obywatelom?!? Oferujac pozornie tani kredyt tak naprawde poprzez zwiekszanie popytu podraza ceny mieszkan a na koniec obywatela czeka spirala kredytowa... wiem ze ameryki nie odkrywam, ale za kazdym razem jak sobie pomysle o tym przekrecie to sie noz w kieszeni otwiera!
DEWELOPER Z MARŻĄ 150% / 77.252.231.* / 2010-07-15 14:31
szybko bierzcie kredyty bo zabraknie.
qibic / 77.252.106.* / 2010-07-15 10:20
Tylko że mieszkania przez 8lat na 99% stanieją, a kredytobiorca spłaci mniej kredytu niż wyniesie spadek ceny takiego mieszkania

Jeśli przez osiem 8lat nie wejdziemy do strefy euro to te rodziny będą u*upione
Mieszkania nie sprzedadzą, a raty nagle skoczą o 50%
Bolo5 / 85.221.141.* / 2010-07-19 19:15
No ja mam codziennie takie poczucie że coraz mniej czasu...budze sie z rana i kisiel w gaciach...co robić???
jajajajaj / 91.94.156.* / 2010-07-19 22:46
znajdz sobie babe :p
Bolo5 / 85.221.141.* / 2010-07-20 18:09
jakbym nie miał to bym sie nie łapał na ten program...

Najnowsze wpisy