Studio Karies - obiekt położony po lewej stronie Paralii (stojąc frontem do morza). Obiekt tani, ponieważ wyposażony skromnie (jak na studio) tzn: kuchenka - w postaci przenośnej kuchenki elektrycznej z 2ma strefami grzewczymi (niestety jak na jednej postawisz garnek średniej wielkości np. z ziemniakami, to na drugiej nie postawisz już nic ponieważ nie będzie miejsca) także gotowanie obiadów odpada. Co najwyżej można w garnku zagrzać wodę na herbatę lub kawę, ew. usmażyć np. rybę. Brak czajnika elektrycznego. Brak choćby jednej pułki w łazience na kubek i szczoteczkę do zębów. Obiekt od strony "podwórka" dosyć głośny ponieważ bliskość sąsiedniego hotelu tworzy tzw. studnię (głos odbija się od ścian budynku) co powoduje, iż nocne rozmowy sąsiadów na balkonach, nawet te ciche, będą doskonale słyszalne. Tak więc jeśli chcesz pospać np. od 23-ej - zapomnij. Chyba że trafisz na takich co również będą chcieli pospać. Jeśli zdarzy ci się głośny sąsiad przesiadujący do 4 nad ranem na balkonie - masz przerąbane (my tak mieliśmy przez pierwszy tydzień pobytu). Rozwiązaniem jest pozamykanie okien i włączenie klimatyzacji jednak niestety oddychasz wtedy powietrzem z grzybami, pasożytami, roztoczem i innym paskudztwem które mamy na co dzień w szklanych biurowcach. Z mojego punku wiedzenia obiekt był nocą głośny (kilkukrotnie budziły się dzieci). Odległość od morza ok 150 m, także blisko. Plaża w tym miejscu (jak na Paralię) stosunkowo mało zatłoczona. Obiekt czysty. Jeśli jedziesz na 2 tyg. - wymiana pościeli po 1 tygodniu. Sprzątanie - przez 2 tygodnia nie było. Brak kołdry - co w Grecji jest normą. Także jeśli jedziesz np. w końcówce greckiego lata pamiętaj o cieplejszej piżamie.