Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Igor Ostachowicz został członkiem zarządu Orlenu

Igor Ostachowicz został członkiem zarządu Orlenu

Wyświetlaj:
dfg / 94.78.147.* / 2014-09-25 17:53
a nie lepiej powiększyć zarząd o 2.000.000 (dwa miliony) bezrobotnych...???
goliat 112 / 109.44.3.* / 2014-09-25 10:27
Wszyscy w Polsce.żyją z okradania.innych.Kto chce żyć uczciwie musi wyjechać na banicje co dzisiaj jest nobiltacją a kiedyś było karą.Całe miasta Polski Zachodniej żyją z kradzieży, intensywnym okradaniu Niemców ze wszystkiego co posiadają. Takie Upodlenie zrozpaczonaego narodu i dzieci które które np.też jak dzieci Promimętów chcą jeździć na rowerze.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
rozbiegane oczy rudego / 78.131.154.* / 2014-09-25 05:24
A jeszcze w listopadzie 2013 r. Donald Tusk mówił:

Jeśli ktoś uważa, że przy okazji polityki można zarobić albo dorobić się, niech idzie do biznesu (...) ktoś musi ludziom PO powiedzieć prosto w oczy, że dalsze sprawowanie władzy wymaga absolutnie czystości intencji. Jeśli ktoś uważa, że może być nieuczciwy i nie spotka go za to kara, jest w błędzie. (...)
Każdy, kto złamał prawo, a sprawuje władzę, niech się szykuje na spotkanie ze służbami (...) Jeśli ktokolwiek myśli w PO, że ma więcej praw niż inni obywatele, myli się.​

Dodatkowe miliony z publicznych pieniędzy trafią na konto Ostachowicza, gdy zakończy pracę, w ramach odprawy. To już stary zwyczaj w otoczeniu przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. Taką ścieżką poszedł już Krzysztof Kilian, stary znajomy Tuska, jeszcze z czasów KLD.

- Donald po to wsadził tam na chwilę Kiliana, żeby tam wziął odprawę - mówił w trakcie rozmowy z Jackiem Krawcem (prezesem PKN Orlen) ówczesny rzecznik rządu Donalda Tuska, Paweł Graś. Treść spotkania zarejestrowana została na słynnych taśmach PO.

Chodziło o funkcję prezesa zarządu Polskiej Grupy Energetycznej - stanowisko, jaką Krzysztof Kilian otrzymał w marcu 2012 r. i pełnił je do listopada 2013 r. Na pożegnanie on i jego współpracownicy dostali aż 6,9 mln zł odprawy.
szach / 93.105.176.* / 2014-09-25 00:46
Sitwa na sitwie i sitwą POgania.
POLO6 / 2014-09-24 21:28
DALEJ GLOSUJCIE NA MAFIE PO
praca dla kolesiow a wy tyrajcie do 80 lat jak bedzie praca u mafiozow PO
uwlaszczyli sie na maksa wskazali wroga kaczynskiego a glupi narod posluchal !!!
narodzie jestes glupi !!!!!!!! i bedziesz jak palestynczycy
Ziomu$$ / 46.113.97.* / 2014-09-25 00:23
Ja już od dawna mam w d...ie te pseudo-wybory! Czy nie widzisz, że głosowanie nie ma najmniejszego sensu bo w polsce nie ma demokracji? Będzie demokracja to może i pójdę na wybory - ale nie wcześniej!

Pokaż mi wybory, gdzie zlikwidowano 50 tysięcy synekur! Ba - pokaż mi choć takie wybory, gdzie w sejmie siedzą ludzie, którzy mają poparcie społeczne! Bo ja na razie widzę "reprezentantów" z zupełnie innych miast którzy dostali w moim mieście po tysiąc głosów i teraz mnie reprezentują!

Jak możesz oskarżać normalnych ludzi o to, że chodzą na wybory? Zapewniam ciebie, że nikt z moich normalnych znajomych nie chodzi na wybory (był kiedyś jeden oszołom ale go skreśliliśmy bo ciągle gadał o polityce, gejach i jakiś bezsensach).
kaligula / 77.255.244.* / 2014-09-25 10:19
I w ten sposób zostawiasz wybór - jakiego by nie było rządu - zupełnemu przypadkowi. Wystarczy popatrzeć na ostatnie wybory uzupełniające do senatu: frekwencja na poziomie 7%, wygrani z ok. 50% poparciem. Co to oznacza? Że wygrali ludzie z ok. 3,5% poparciem uprawnionych do głosowania.
Chcesz demokracji (i słusznie, bo dziś jeszcze tak naprawdę jej nie mamy), a działasz dokładnie przeciwnie, bo nie chodząc na wybory umożliwiasz wygranie osobom czy partiom ze zdecydowanie mniejszościowym poparciem.
Przypomnę, bo wygląda że tego nie wiesz, co to jest demokracja: rządy oparte o wolę WIĘKSZOŚCI OBYWATELI. Powtórzę: większości obywateli, a nie większości, która poszła do urn. Dlatego, skoro władza wybierana jest w wyborach, jedynym zapewnieniem demokratycznego wyboru jest jak najliczniejsze w nich uczestnictwo.
Oczywiście zaraz powiesz, że nie ma na kogo głosować, że Twój głos nic nie zmieni i jeszcze pewnie ileś różnych wymówek. Można i tak, tylko wtedy nie masz prawa do jakiejkolwiek krytyki, bo nie zrobiłeś nic, aby było inaczej. Bo głosowanie oznacza wzięcie na siebie odpowiedzialności, bo być może Twój głos będzie tym decydującym, nawet, jeśli trzeba wybrać mniejsze zło. Ale lepiej, bezpieczniej siedzieć na d..ie i krytykować wszystko wokół.

nikt z moich normalnych znajomych nie chodzi na wybory

Normalni ? Normalny człowiek jak czegoś chce, to coś w tym kierunku robi. Ty i Twoi znajomi chcecie demokracji, ale działacie dokładnie przeciwnie. A jakie jest przeciwieństwo słowa "normalni"?
Dlatego sądzę, że bliższa byłaby dla Was pajdokracja - to jest ten poziom.
Antypatol / 188.33.97.* / 2014-09-25 09:53
W takim razie nie zdziw się, gdy chłopaki i dziewczyny z rządu upomną się po twoje, gdy im zabraknie. Tak się kończy nasza "demokracja", gdy wszyscy rozsądni ludzie wycofują się z, mimo iż wątpliwego, procesu decyzyjnego. Jeśli wszyscy odpowiedzialni i rozgarnięci ludzie przyjmą takie rozumowanie, ten kraj będzie przechodził przez turbulencje, jakich nie da się teraz wyobrazić. Przemyśl to ze znajomymi. Każda zmiana rodzi dalszą potrzebę na coś nowego. Może w tej chwili jest partia, która realizuje Twoje idee w 10%, ale kto wie, może z czasem, wśród postępujących tendencji pojawi się taka, która zrealizuje już 50%. Moim zdaniem nie mamy dziś luksusu na stanie z boku. Dziś po prostu nie da się stać z boku. Wolność nie jest nigdy dana raz na zawsze i pewnego dnia mogą do Ciebie zapukać panowie z pałką i wezmą, co zechcą.
szach / 93.105.176.* / 2014-09-25 00:51
A Wyjdziesz na ulicę?
sfsgfdgdfg / 81.190.175.* / 2014-09-24 21:24
Ambergoldziarz dalej okrada Polaków
ppp250 / 87.205.92.* / 2014-09-24 20:51
Stołki dla swoich i pensje po kilkadziesiąt tys zł! To haslo wyborcze PO i Pinokia! A emeryci za 1000 zł od 1 do 1.
FK_ / 195.78.238.* / 2014-09-24 20:47
Nic sie nie stalo, Polacy nic sie nie stalo.. ;)))

Najnowsze wpisy