zadowolony klient
/ 83.12.6.* / 2015-05-06 09:58
mam opcje IKE + better future na 10 lat.
Sprawa wygląda tak:
Jeśli ktoś liczy na zyski z better future to się przeliczy. Jest to tylko dodatek ( abyśmy nie mogli zarbić tak dużo ) do IKE, które powinno być naszym głównym plusem.
Nigdy nie myślałem, że będę bronić firmy pana Czarneckiego, ale tak właśnie jest.
Ci, którzy zaryzykowali i zgodzili się na te warunki narazie mają rewelacyjne wyniki ( konto darmowe na które co roku można wpłacić 11600 zł na 6,48% w skali roku... po 3-4 latach samych odsetek zależnie od wpłaty można mieć już 150-230 zł .. a na better future nikt nie może mi powiedziec, że unikorona ma złe wyniki. Better future - im mniej tam pieniążków wpłacisz, tym mniej stracisz, a IKE Ci to rekompensuje o stokroć. Oczywiście dziś już nie ma możliwości założenia takich kont, bo najwyższe IKE na rynku na dzień dzisiejszy ( maj 2015 ) to 3% ... do czasu aż stopy procentowe będą tak niskie, rozwiązanie to dla klientów jest bardzo korzystne i ja słowa złego nie mogę powiedzieć...
Jeśli ktoś chce oszczędzać długoterminowo, musi liczyć się z ryzykiem i wyrzeczeniami ( np. w postaci "uszczuplania" co miesiąc swojej pensji o 930 zł na IKE i 200 zł na fundusz, ale powiem wam... realna możliwość stania się "skromnym rentierem" - po 10 latach wystarczą jeszcze 2-3 lata aby pieniążki te same na siebie pracowały, bez tak silnego uciskania pasa .. i mamy dodatek do emerytury bądź do naszej pensji już po odliczeniu podatku belki ( jesli chcemy odcinać kupony przed 60 ) w postaci odsetek co miesiąc 1200-1500 zł... a jeśli chcielibyśmy poczekać jeszcze kolejne 5-10 lat to zrobi się z tego co miesiąc odsetek 4 -5 tys. ....
Wydaje mi się że wart jest zacząć oszczędzać w jak najmłodszym wieku... szkoda, ze nasze społeczeństwo nie jest w ogóle w tym stopniu uświadamiane i starcza ludziom jedynie na życie z dnia na dzień