YTEEEEE
/ 85.198.235.* / 2006-09-29 23:37
Nie wiem kto pisał ten artykuł, ale ten ktoś albo jest pracownikiem Łokoila albo po prostu nie wie co pisze.
Po pierwsze, gdyby Orlen nie kupił Możejek kupili by go najprawdopodobniej Rosjanie, a co za tym idzie nagle od Pn nasz kraj zalała by cała masa rosyjskiego bardzo taniego paliwa. Orlen kupuje paliwo od Rosjan, ale już na komercyjnych warunkach. Rosjanie mieli by potężny przyczółek w UE, pierwszymi ofiarami tego energetycznego ataku były by Orlen i Lotos.
Orlen dobrze przewidział, że likwidując tą możliwość rosyjskiej ekspansji mogą jedynie zyskać, szczególnie, że nagle połączony z Możejkami Orlen staje się bardzo poważnym odbiorcą rosyjskiej ropy. To już dla Rosjan za duża strata, aby pozwolić sobie na numery w stylu niewidzialni terroryści wysadzili nam rurociąg i trzeba go robić 100 lat.
Rosjanie tak naprawdę liczą się w Europie tylko z Niemcami, dlatego to właśnie z Niemcami, krajami bałtyckimi powinniśmy mieć wspólną politykę energetyczną wobec Rosji. Ideałem by była wspólna polityka energetyczna całej Europy, no ale tego pewnie się osiągnąć nie da, choć pewne sukcesy prezydent Kaczyński już ma. Trzymam za niego kciuki bo on chyba wie o jaką stawkę tu gramy.