A to już inna sprawa :). Stwierdziłem tylko fakt. Teraz można tylko czekać aż ustawodawca poprzez wprowadzenie odpowiednich regulacji prawnych, da bankom możliwość finansowania kredytów hipotecznych z innych źródeł. Listy zastawne emitowane przez banki hip. rzeczywiście się w obecnej formie nie sprawdziły. Z kolei ryzyko związane z niedostosowaniem struktury terminowej depozytów i kredytów bardzo szybko rośnie i niedługo może okazać się, że banki nie mają czym refinansować kredytów. Pewnie niedługo okaże się, czy pojawi się u nas pojęcie długu gruntowego, jako nieakcesoryjnego, ograniczonego prawa rzeczowego, co umożliwiłoby sekurytyzację (oczywiście odpowiednio uregulowaną prawnie, coby banki się nie rozhulały jak w usa :) ), czy może nie sekurytyzacja, a umożliwienie wszystkim bankom, pod pewnymi warunkami emisję listów zastawnych.