Jeśli to prawda, że dywidenda 18 zł na akcję to cena 105 wychodzi przy dyskoncie 17%. ING bierze 18 od sta za udzielone kredyty gotówkowe konsumpcyjne. Więc z grubsza policzyli takie dyskonto dla akcji jak biorą odsetki od udzielanych kreydtów.
No ale to trzeba chyba głupiego by taką stope brał do wyceny akcji - choć ci z ING mogą tak kombinować - albo daje kredyt gotowkowy konsumpcyjny albo kupuje
akcje KGHM. No ale aby
akcje KGHM kupić by tak się opłacało jak dawanie kredytu na 18 % to te
akcje powinny kosztowac 100-105 zł.
Wirth podwała kiedyś, że KGHM wykupi swoje
akcje za 3mld złotych płacąc nie więcej niż 190 za akcję (I wtedy właśnie Tusk wyrwał sie z podatkiem od kopalin). Z czego wynika,że Wirth posługiwł sie stopą dyskonata zaczerpniętą z rynku kapitałowego -rzędu 9,5-10%. (tzn WIBOR roczny + ryzyko 4-5%). To obleci, choć ryzyko wzięte za duże.
Jakby nie patrzeć to "prawidłowa", podręcznikowa cena akcji KGHM wychodzi nie mniej jak 180 zł. - reszta to spekulacja - może faktycznie ryży sie zamachuje na KGHM (ale co to znaczy "ryży"?)
Nie ma jednak reguły co do ceny - rynek to rynek - jak kogoś zadowoli wróbel na 23% zwrotu to sprzeda po 130 jak kupił po 106 i nie będzie czekał na dzięcioła na sęku po 180, bo nie wiadomo kiedy przyleci.