Forum Forum inwestycyjneWydarzenia

Inwestorzy wyprzedają aktywa po każdej cenie

Inwestorzy wyprzedają aktywa po każdej cenie

Money.pl / 2008-10-24 15:01
Wyświetlaj:
lezdrub / 79.185.87.* / 2008-10-25 17:48
Drozejący dolar,to następna bańka i ostatnia cylu giełdowego.
mkg / 2008-10-25 10:47 / Bywalec forum
Trochę to przypomina sytuację gdy Ge. De Gaul zażadał od USA wymiany dolarów na złoto, wtedy dolar am był oparty na złocie, i nastąpił krach na rynku złota a Francuzi stracili na tej wymianie pond 60 % wartoścu swoich rezerw dolarowych.
novic -ire / 89.101.186.* / 2008-10-24 23:54
nie jestem specem ale jedno mnie ostatnio zdziwilo co wywolalo panike w naszym regionie. Dlaczego FIC opublikowal ranking o stanie Wegierskiej gospodarki w tak dziwnym i trudnym okresie. W tym samym momencie zaczela sie cala akcja ktora ruszyla na nowo dolujace domino ???
HeS / 83.9.140.* / 2008-10-24 20:43
Tytuł jest oszukańczy.Żeby coś sprzedać, to ktoś to musi kupić. Tytuł mógłby brzmieć "Inwestorzy masowo wykupują akcje po okazyjnej cenie"
szyszka / 94.40.12.* / 2008-10-26 10:43
Dolar był po 2,10 można było kupić, teraz można sprzedać po3,10 i kupić akcje po niskich cenach . Tu zgadzam się , że inwestorzy masowo wykupują akcje po niskiej cenie to jest okazja.
lezdrub / 79.185.87.* / 2008-10-25 17:52
W 100%zgadzam się ztobą.Odleszczają coraz bardziej.
Bernard+ / 83.22.105.* / 2008-10-24 19:50
Bardzo proszę bywalców parkietu giełdowego aby szczerze i bezpardonowo wytknęli mi na tym forum gdzie się mylę w swoim prostackim rozumieniu otaczającej nas rzeczywistości giełdowej.
Jestem zupełnie zielony, jeżeli chodzi o granie na giełdzie w kupowanie i sprzedawanie akcji. Za to wydaje mi się, że po 42 latach pracy w tym ponad 15 lat na wysokich stanowiskach dyrektorskich w tym jako Prezes Spółki Akcyjnej nie notowanej na giełdzie, dość dobrze znam się na zarządzaniu przedsiębiorstwami, spółkami akcyjnymi lub z o.o. Powiedzcie mi proszę, co tak naprawdę stanie się teraz w przedsiębiorstwie, które jest spółką akcyjną notowaną na giełdzie, jeżeli część akcjonariuszy sprzeda swoje akcje bardzo tanio innym nabywcom. Nastąpi zmiana w komplecie akcjonariuszy i na najbliższym Walnym okaże się, że mamy innych akcjonariuszy niż mieliśmy. Ci akcjonariusze będą oceniać sprawozdania zarządu udzielać mu absolutorium wysłuchiwać sprawozdań rady nadzorczej dokonają zmian w składzie Zarządu i Rady nadzorczej i podejmą uchwały o podziale zysku lub pokryciu straty, ale hale fabryczne będą stać jak stały firma ma dalej ten sam komplet maszyn i majątek trwały ma również nadal ten sam majątek obrotowy chyba, że część jej majątku stanowiły akcje innych firm więc ten majątek będzie wyceniony na niższą wartość. Firma ma jakieś kredyty ale jeżeli je spłaca regularnie to nic się nie dzieje złego wiec, jeżeli nadal produkuje i sprzedaje swoje wyroby przynajmniej w takiej ilości i w takich cenach, aby nie generować strat to nic złego się w przedsiębiorstwie nie dzieje a to, że parę tysięcy spekulantów giełdowych straci część lub nawet całość tego zysku, jaki udało im się wcześniej wygrać kupując taniej i sprzedając drożej akcje różnych spółek to w sumie pracowników i zarząd przedsiębiorstw należących do tej spółki niewiele dotknie. A skoro tak to dla poziomu życia Polaków i innych obywateli to, że nadmuchane sztucznie balony wartości akcji pękają i ich wartość spada do poziomu bardziej zbliżonego do rynkowej wartości majątku przedsiębiorstwa i jego zdolności do generowania zysków w sumie jest jakimś aktem sprawiedliwości w podziale zysków pomiędzy tymi, którzy je wypracowują a tymi, którzy tym spekulują. Należy więc ochraniać zdolność przedsiębiorstw do produkowania i świadczenia usług oraz ochraniać swoje rynki zbytu a nie przejmować się tym, że maklerzy giełdowi mało zarabiają a spekulanci giełdowi tracą swoje wyspekulowane zyski. Siła pieniądza jest pochodną siły gospodarki materialnej i o ta gospodarkę trzeba dbać. Bardziej martwi mnie to, że Opel nie ma zbytu na produkowane Gliwicach samochody niż to ile są warte akcje firmy Opel dziś w stosunku do miesiąc temu. Bo co jest zjawiskiem pierwotnym a co skutkiem? Czy to spadek wartości akcji powoduje spadek popytu na samochody czy spadek popytu na samochody owocuje spadkiem wartości akcji koncernów samochodowych? A jeżeli tak jest, że to spadek popytu na samochody spowodował spadek wartości akcji spółek z sektora motoryzacyjnego to oznacza, że część producentów samochodów przeinwestowała w rozwój fabryk i produkuje za dużo i po zbyt wysokich cenach. A to oznacza, że słusznie dostają po łapach bo skoro tysiące akcjonariuszy bardzo się przez ostatnie lata bogaciło to zubażali miliony potencjalnych nabywców nowych samochodów, lodówek domów itp. Gdyż aby mógł ktoś zarobić rocznie zarobić dodatkowy milion dolarów to milion innych osób musi stracić po 1 dolarze. Jeżeli tego dolara płacą nie za rzeczywistą wartość czegoś co kupują dla zaspokojenia swoich potrzeb lecz kupują na kredyt bo reklama wmówiła im, że muszą to coś mieć i są tego warci i kupują akcje firm bez majątku i realnych zdolności zaspokajania potrzeb milionów nabywców ale dlatego, że Ci co wcześniej kupili akcje to się bez pracy zbogacili. To taki system ustalania wartości akcji musi zostać w pewnym momencie skorygowany przez prozę życia, bo najlepsza reklama w wszelkich możliwych mediach może z każdej przeciętnej kobiety zrobić obiekt pożądania wielu milionów mężczyzn a z durnia męża stanu ale ponieważ, nie można wszystkich oszukiwać cały czas, to reklama i marketing nie reanimuje żadnego trupa nawet jeżeli jest to trup ekonomiczny. Prawdziwa przyczyna kryzysu jest więc stara jak ludzkość spowodowana jest jak zawsze nadmierną chciwością szybkiego bogacenia się tych którzy handlują obietnicami zysków bez pracy i naiwnością milionów które im wierzą zapominając, że „kto na ludzkiej głupocie buduje swój dobrobyt na trwałym fundamencie buduje”. Lecz gdy głupi poczują fizycznie, że zostali oszukani stają się bardzo agresywni i bezwzględni więc oszuści muszą daleko uciekać od rozwścieczonych tłumów.
Bardzo proszę bywalców parkietu giełdowego aby szczerze i bezpardonowo wytknęli mi na tym forum gdzie się mylę w swoim prostackim rozumieniu otaczającej nas rzeczywistości giełdowej.
sc / 99.232.235.* / 2008-11-07 06:35
Jest tylko jedyny powod, dla ktorego przedsiebiorstwo wystepuje na gieldzie. Zdobycie funduszy dla przedsiebiorstwa. Jak wiadomo, wartosc przedsiebiorstwa to: majatek trwaly - dlugi + wartosc akcji + bla bla bla - ble ble ble. Na tej podstawie mozna juz powiedziec, ze wartosc przedsiebiorstwa jest zawsze wartoscia zmienna. Bardzo istotnym jest zdanie sobie sprawy, ze te same auto ale wyprodukowane w pewnym odstepie czasu ma rozna wartosc. Jezeli sie z powyzszym zgodzimy to juz nic nie bedzie stalo na przeszkodzie aby stwierdzic, ze gielda jest motorem gospodarki. I tak jest. Gielda decyduje o cenach na wszystko np.: kawa, cukier, mleko lub ropa, benzyna, propan itd. Jezeli pomyslimy sobie, ze gielda ma takze wplyw na ceny, ktore beda w przyszlosci na wymienione produkty to juz bedziemy pewni, ze gielda jest na prawde motorem gospodarki i wszystko zalezy od niej. Gdyby gieldy nie bylo, to prawdopodobnie ceny by byly stale. Jednym slowem cos jak komunizm ale poniewaz my przez to juz przeszlismy, powinnismy na gielde patrzec z respektem. Gielde sie lubi lub nienawidzi. Ci, ktorzy ja lubia to ci, ktorzy wygrywaja i jest ich okolo 3%. Ci, ktorzy nie lubia – reszta. Jest jeszcze okolo 10% osob, ktorzy nie wiedza gdzie sa. Wygraja miliony w jednym dniu a w nastepnym przegraja. Spekulant nie jest odpowiednim slowem poniewaz na gieldzie my wszyscy bez wyjatku solidarnie spekulujemy. Odpowiednim slowem jest inwestor gieldowy. Krotkoterminowy czy dlugoterminowy itp. Zupelnie niewazne. Wazne jest zrozumienie faktu, ze kiedy jeden inwestor cos kupuje i chce zarobic to w tym samym czasie inny inwestor sprzedaje bo boi sie, ze moze stracic. Jeden wplaca a drugi ciezko pracuje aby mu te pieniadze zabrac. Nie ma w tym nic zlego. Inwestor gieldowy jest takim samym zawodem jak kazdy inny. On musi zawsze zarobic. Musi dzialac wedlug wytyczonych regol, ktore sa wszystkim znane. Jest bardzo, bardzo trudnym zawodem i skupia najtezsze mozgi swiata. O oszustwach nie bedziemy mowic bo mozna je znalezc wszedzie i naleza do odrebnego tematu. Jeszcze moge dodac, ze rola inwestora gieldowego jest niesamowicie wazna poniewaz wyprzedza ekonomistow. Inwestor podejmuje decyzje (obojetnie jakie) a pozniej wkracza ekonomista ze swoimi teoriami, ktore moga sie sprawdzac lub nie. Inwestor gieldowy jest barometrem dla gospodarki.
Czy to jest wystarczajaco logiczne? Mam nadzieje, ze pomoze...
Drobny Inwestor / 70.81.92.* / 2008-10-26 01:10
Panie Bernardzie,proszę nie demonizować giełdy.To jest legalne we wszystkich rozwinientych krajach.Wygląda na to że chcesz nam tu wmawiać że ktoś kogoś oszukał.

Tu zacytuje co pan napisał ; Lecz gdy głupi poczują fizycznie, że zostali oszukani stają się bardzo
agresywni i bezwzględni więc oszuści muszą daleko uciekać od rozwścieczonych tłumów.

Zapewne teorie Marxa się Panu podobają, są wielkie i wzniosłe ponad ludzkie ale mają poważną wadę jeszcze się nigdzie nie sprawdziły.
Żadza do zysku i chęci posiadania a co zatym idzie to motor postępu, jak by tego nie było to zapewnie jeszcze do dzisiaj żyli bysmy jaskiniach lub na palmach.
Nie mam odpowiedzi co jest lepsze, ale wiem że to wszystko jest ludzkie.
Jeśli Pan był w Zarządach przedsiębiorst jak to Pan pisze to czoła schylam bo w tym byle kmiotek by się długo nie utrzymał. Pozdrawiam
Mirosłav / 2008-10-25 23:48 / portfel
sam nie jestem ekspertem, ale w pańskim rozumowaniu jest niezaprzeczalna logika, niestety coraz rzadziej spotykana w naszych czasach:-/
rty / 83.9.190.* / 2008-10-24 20:52
Doszukałem się elementów MARKSIZMU w Pańskim rozumowaniu!
JX / 91.193.160.* / 2008-10-24 19:14
Ale o co chodzi!!! "Jedyne co dziś rośnie to amerykańskie obligacje. Oprocentowanie 30-letnich papierów dłużnych spadło do najniższego poziomu od 1977 roku, gdy zaczęto wprowadzać te instrumenty na rynek regulowany"
spiskowiec / 195.164.68.* / 2008-10-24 16:58
to po prostu przekręt finansowy stulecia, ktoś musiał pociągnąć za sznurek żeby dolar dostał kopa a ropa spadła, przecież USA nie może zbankrutować, i jeszcze sie okaże że wykupią Rosję i pół Europy, hehehe.. tylko patrzeć
Pilsener / 2008-10-24 15:38 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
A takie miały być dobre na bessę surowce czy nieruchomości, że już nie wspomnę o BRIC i innych wynalazkach tego typu - trochę czasu minie, zanim to wszystko się jakoś uspokoi. Nawet mój faworyt - dzieła sztuki, też dostały po tyłku.
Miś K / 79.190.1.* / 2008-10-24 17:23
mi złoto dalej sie podoba - wyceniane w złotówkach nawet drożeje :P
DOZ / 2008-10-24 15:41 / Ciemno widzę
Skąd pewność, że się uspokoi?
isael / 83.11.9.* / 2008-10-24 15:50
oczywiscie że, uspokoi się

po kazdym niepokoju, przychodzi spokój

a spokój bedzie wtedy, kedy ci co maja skorzystac na niepokoju skorzystają, owce wystrzyzone zostaną do cna, i przyjdzie czas na odrastanie futra - u owieczek oczywiście
DOZ / 2008-10-24 15:59 / Ciemno widzę
Gdyby zawsze futro odrastało nie sprzedawaliby w restauracjach steków.
A.T. / 194.73.38.* / 2008-10-24 17:09
Jasne, tylko by sprzedawali te futro przygotowane do jedzenia.
DOZ / 2008-10-24 15:06 / Ciemno widzę
musimy poczekać, aż racjonalne decyzje powrócą
to co widzimy, to właśnie racjonalne decyzje
irracjonalne jest kupowanie cyferek z ekranu za oszczędności całego życia
Miś K / 79.190.1.* / 2008-10-24 17:22
przecież oszczędności za całe życie to też cyferki na ekranie :P wymiana jednych za drugie :)
jestem / 83.9.254.* / 2008-10-24 15:01
panika.......................... ale pejsy się obłowią meeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Maluch / 99.232.235.* / 2008-10-26 16:07
Prymitywny czlowieku. Jestes chorym nieuleczalnie.
jestem / 99.232.235.* / 2008-10-25 03:21
Jestem gejem. Niech wiedzą wszyscy.
Roman 07 / 99.232.235.* / 2008-10-24 19:52
A ciebie polaczku juz nic nie nauczy i zawsze bedziesz dawal d....Zrobiles jeden z najglupszych komentarzy. Jestes zwyklym bezmozgowym antysemita. Powinienes sie cieszyc, ze tak bardzo chca Polsce pomagac. Cale szczescie, ze takich jak ty jest coraz mniej. Moze tylko na tym forum tak nie jest.
bogacz11 / 83.22.166.* / 2008-10-24 16:52
Lepiej wyprzedać po PKC niż stracić więcej następnego dnia ........
misiek_z_gpw / 194.1.144.* / 2008-10-24 16:15
no.. kos te papiery skupuje jak ktos sprzedaje.
dsffdfd / 87.207.148.* / 2008-10-24 17:44
W takim przypadku złoto powinno drożeć. To jest nienormalne. Pejsy nieźle muszą tym sterować. Dolar drożeje???? To smieszne przecież ten kraj to największy bankrut.
Amir / 89.138.14.* / 2008-10-24 19:01
Ty musisz byc wielkim ignorantem, skoro przypisujesz ten Wielki Kryzys pejsatym.
Niestety tak nie jest, a bogaci pejsaci traca troche wiecej niz ty.
MYSL !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jetsi / 68.192.121.* / 2008-10-24 22:01
A cóż to kolega z 'wielkiej rodziny' że się tak przejął? Ja myślę, że nasi pejsaci przyjaciele i tak wiele nie stracą bo w końcu od czego jest rząd amerykański zawsze może pomóc...
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy