Inwestorzy zagraniczni sprzedają polskie obligacje. Chętnie kupują je banki
Money.pl
/ 2016-03-04 17:50
wertyu
/ 37.72.125.* / 2016-03-04 19:38
chodzi wyłącznie ,,o podkręcenie konionktóry,,, mija termin ,,polska jest wypłacalna,,
exet
/ 83.9.112.* / 2016-03-04 19:05
Dla wyborców PiS - pomogliście dokonać dobrej zmiany!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ado31
/ 46.77.124.* / 2016-03-04 18:48
Firmy zagraniczne nie inwestują w polsce i zarobione pieniądze wywoźą z kraju pozostawiając tutaj biedę.Wstyd źe politycy pozwalają na okradanie polaków.Fabryki trzeba budować z polskim kapitałem a obce firmy posłać do diabły.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
ass835
/ 5.172.235.* / 2016-03-04 19:23
No to buduj:) Do tego dziecino są potrzebne pieniążki a jeśli ich Polacy nie mają to jak to sobie wyobrażasz? Koncert życzeń to na urodzinach babci a nie w ekonomi.
olek339
/ 81.168.143.* / 2016-03-04 19:20
ado31 - głupoty wygadujesz.. Twoim zdaniem zamknąć granice i być samowystarczalnym. A gdzie rynek zbytu, a skąd technologie i potrzebny kapitał, a nie wspomnę o surowcach.
Jowita 121
/ 37.47.47.* / 2016-03-05 22:49
O surowcach nie wspominaj, lecz poczytaj u żródeł, że Polska jest pod tym względem najbogatszym krajem - dlatego na nią sa takie zakusy. Przeczytaj w "Google" - Polska najbogatszym krajem świata , bogatszym od Arabii Saudyjskiej, która żyje głównie z ropy. Poczytaj , poczytaj - wiedza nie boli.!!!!!!
mareg
/ 89.65.229.* / 2016-03-04 18:32
To że obligacje kupują polskie banki nie oznacza od razu że nie są w rękach zagranicznych - 60% kapitału bankowego należy do kapitału zagranicznego. I druga kwestia - banki chętnie kupują obligacje bo nie są one objęte bankowym podatkiem od aktywów. A to może oznaczać że banki zaczynają ograniczać akcję kredytową, która jest opodatkowana. Bardzo jestem ciekaw jak na koniec roku będzie wyglądał przyrost akcji kredytowej sektora bankowego w porównaniu z poprzednimi latami. Czy będzie jak na Węgrzech gdzie akcja kredytowa spadła o 30% w 4 lata po wprowadzeniu podatku bankowego, co miało swój udział w recesji jaką zaliczyli w 2013. Czy też dynamika kredytów spowolni ale pozostanie na plusie. A może wzrośnie?