Obecnie, wg mojego szacunku co dziesiąta polska rodzina ma w piwnicy bezużyteczną Franię. Gdybyśmy się wszyscy zrzucili, mógłby powstać w Warszawie ośrodek z milionem wirówek. Naprodukowalibyśmy tego uranu tyle, że Putin zsiniał by ze złości.
Żal mi Iranu podobnie jak żal mi było niszczonego Iraku. Krainy tysiąca i jednej nocy. Brutalnie splądrowanego na oczach świata. Mam nadzieję,że Ameryka odcierpi to utratą światowego przywództwa.