Adal
/ .* / 2004-07-30 09:13
Rozumiem słusznośc tezy autora, że ręczne sterowanie w przypadku państwa nie jest najlepszym pomysłem, jak również, że należy coś zrobić z krakowym złomem na ulicach, co nie zmienia faktu, że konieczne jest szybkie ucięcie tematu pt. złom przejeżdżający garnice. Z 2 powodów - znaczna część tych pojazdów jest rzeczywićsie złomem - dlatego sąsiedzi wyprzedają je za grosze - bardziej im się to opłaca niż płacenie wysokiego podatku za auto nie spełniające norm ekologicznych lub złomowanie. Przy okazji rozwiązuje się problem złomowania - a u nas się powoli zacznie pojawiać.Po drugie - nasza infrastruktura drogowa i bez lawinowego przyrostu pojazdów juz jest przeładowana i zaczniemy ponosić coraz wyższe koszty utrzymania i tak tragicznych już dróg + koszty wypadków, leczenia itp.Jeśli chodzi o kredyty, to auto wykazał się daleko posuniętą ignorancją tematu. Po pierwsze ustawy trakie funkcjonują w bardzo wielu krajach, po drugie z zasady mają chronić klienta przed instytucjami, które są naturalnie silniejsz niż biedny klient.Po trzecie niech autor porówna strukturę przychodów banków w ostatnich 2 latach oraz trend, to zobaczy z czego żyją, Po czwarte niech autor sprawdzi skalę akcji kredytowej banków i innych firm i zobaczy kto ile pożycza. A jeśli ludzie pożyczają nie w bankach to dlatego, że banki (na całym świecie) są nastawione na klientów niskiego ryzyka i wolą nie udzielać niektórych kredytów niż zatrudniać później armię dużych gości do windykacji