Witam serdecznie.
Wychodzę do Was, drodzy forumowicze, mniej lub bardziej obeznanych w tematach finansowych z niejasną dla mnie sprawą.

Przede wszystkim zacznę od tego, że chciałbym odkładać co miesiąc pewną kwotę pieniędzy (powiedzmy od 500 do 2000zł), mając solidną gwarancję, że będą bezpieczne aż do ich wypłaty po kilku latach (powiedzmy 4).
W związku z tym np. funduszy inwestycyjnych nie biorę pod uwagę, gdyż zawierają mniejszy lub większy poziom ryzyka w samej swojej mechanice.

Pierwsze co mi przyszło na myśl to obligacje skarbowe, jednak patrząc po reklamach lokaty mają wyższe oprocentowanie. Trochę tego nie rozumiem, ale obie opcje i tak nie pozwalają na regularne wpłaty.

Znalazłem też jakieś książeczki oszczędnościowe w PKO, ale oprocentowanie rzędu 4% trochę mija się z celem.

Ostatecznie trzymam je na rachunku oszczędnościowym, gdzie mogę wpłacać do woli, wypłacać w każdym momencie i oprocentowanie obecnie 5,5% w skali roku.

Czy naprawdę nie ma lepszej opcji oszczędzania? Co o tym myślicie?