Ten rok przywitał mnie podwyżkami, jadąc tramwajem , musiałem kupić bilet droższy o osiemdziesiąt groszy. Z tego co wiem to nie koniec podwyżek... jak mniej wydawać żeby móc cokolwiek zaoszczędzić?
No niestety tak teraz jest że większość rzeczy ostro poszło w górę... wydaje mi sie że kluczem w tym wszytskim jest świadome kupowanie rzeczy, czyli po prostu robić listę, CO NAPRAWDĘ jest potrzebne w domu...
Kredyty gotówkowe - najlepsza oferta: