w mojej pracy panuje niezdrowa atmosfera, pracodawca nie mobilizuje nas do wzmożonej pracy poprzez motywację pozytywną, lecz przez mobbing, straszy nas utratą pracy, nie pozwala schodzić na przerwę, gdyż szkoda czasu, każe przychodzić na dużo wcześniejsze godziny, aby rozładować towar, jeśli tego nie zrobimy to oczywiście według niego tracimy pracę, nie chcę z niej sam rezygnować, bo zostanę bez środków do życia, a dziś o pracę ciężko, szczególnie w naszym regionie, szef zdaje sobie z tego sprawę i nadmiernie to wykorzystuje, jak możemy sobie z nim poradzić, jak walczyć z mobbingiem?