elbede
/ 62.89.83.* / 2011-07-04 15:33
Prezydent – przejęcie steru tej łajby, która nie wie jak dopłynąć do nowego
No tak, tylko jak ten prezydent, który czeka, żeby wyjść na estradę dojdzie do tego stanowiska. Nie ma partii i nigdy nie był w partii. Są dwa rozwiązania albo więcej. Wojskowi, doprowadzili do władzy Solidarnośc, bo taka była potrzeba. Bez pieniędzy z Europy to ludzie by z głodu umarli. Europa, chciała żeby tu odstawić teatr. Jak my wam damy następne pieniądze już nabraliście pożyczek. Jakoś tam się dogadali , ale swoją droga przedstawienie trzeba było odegrać i generał musiał zagrac główną rolę w ciemnych okularach. Aktorów się nie stawia przed sądem. Wszyscy mają dużo pretensji na wybory chodzą już tylko stare babki zaraz po mszy. Wiadomo, że one nie będą głosowały, bo jak się księża dowiedzą, że chodzi jeszcze o zmiany religijne wystarczająco głębokie, żeby cos tam się zawaliło. Trochę ludzi będzie musiało odejść tak jak odeszło z wojska i z innych sektorów po tej bezkrwawej rewolucji. Teraz może trzeba będzie część wziąć z powrotem nie po to tylko, żeby robić jakieś krucjaty, chociaż może o coś podobnego będzie chodziło. Raczej będą oni potrzebni do nadzoru nad wykonywanymi zaleceniami a tutaj wojskowi są najlepsi i nieskorumpowani. Nie potrzeba tutaj będzie profesorów, bo program Prezydenta będzie tak jasny, że nie potrzea będzie go podważać ani nic zmieniać. Tak, że z poparciem tych istniejących partii albo bez ich poparcia. Będzie to dla przyszłego prezydenta obojętne, bo ci ludzie mnie powiem, że wszyscy, bo się obrażą są skorumpowani. Nie to, że biorą łapówki ale to że pierwsze to wziąć pieniądze i nie ma dla nich, alternatywy dobra dojdę do tego stanowiska ale jak zobaczę, że nic nie mogę zrobić to odejdę. Odejdę i co będę dalej robił kwiaty sadził koło swojego pałacu, willi czy tam cos innego. To jest naprawdę problem to przywiązanie naszego chłopa do ziemi. Tak, że temu nowemu prezydentowi to ich poparcie nie będzie potrzebne. Jak to się odbędzie? No może po cichu w uzgodnieniu z NATO oczywiście, ktoś tam z wojskowych już bez okularów, nie ma czego się wstydzić, z uśmiechem, nie tak jak generał się wstydził, że musi grać tę swoją rolę. Może nawet w domu się z tego śmiał. Nałóż okulary będziesz wyglądał groźniej, a bez okularów to wszyscy widzą, że coś tutaj nie tak. Całkiem go dobili tym wszystkim, nie po to poszedł do wojska, żeby z niego odchodzić w niesławie. Jesteś dobrym jako generał, ale do aktorstwa to ci dużo jeszcze brakuje i widać to było, że niezadowolony. A kto będzie zadowolony z negatywnej roli. Ale jak zrobić ten teatr bez postaci negatywnych. Od razu by się na zachodzie połapali, o co chodzi i dopiero by było. To musi być człowiek wychowany w stolicy, nie z małego miasteczka, bez komentarza. Ale to nie może być ktoś, kto wierzy nie w Boga tylko w prawo, chociaż wszyscy widzą, że chodzi do kościoła. W ten sposób można tylko cały kraj zamienić w więzienie a na koniec…… Ktoś tutaj z tych generałów ogłosi w telewizji, program pierwszy, że z dniem dzisiejszym obowiązki prezydenta kraju przejmuje ten człowiek, którego tutaj staram się przedstawić. W tym samym momencie za granicą, dowódca NATO (może Obama) również potwierdzi, że wszystko to w porozumieniu z układem. Rząd jako organ wykonawczy zostanie, powoli będą tam przeprowadzane zmiany, jeżeli będą potrzebne. Może zostanie i premier przynajmniej na razie, ale partie zejdą na bok, jakie by one nie były. Sejm i senat niech odpoczną, oni się natańczyli, żadnych tam obrad i dyskusji. Ile lat już te partie tutaj po rewolucji działają. Ponad dwadzieścia! Chyba już się wszyscy dorobili? Generalnie muszą tam wszyscy zostać w rządzie, nawet po to żeby przekazać stanowiska. Ale to może nie będzie potrzebne, jeżeli będą wykonywali cały program zmian przewidziany przez prezydenta. Do kontroli będą potrzebni wojskowi, bo to są ludzie, którzy wiedzą, co grozi za niewykonanie rozkazu. Mówię o rządzie, ale to chodzi o wszystkie sfery rządzenia w kraju. Ktoś powie, że to przeczy jakimś zasadom wolnościowym i prawnym, ale nie ma tutaj innego rozwiązania, kiedy wszystko idzie w kierunku destrukcji nie tylko w tym kraju. Te wszystkie zasady nie prowadzą do niczego dobrego, to trzeba inaczej i trzeba to widzieć a nie zamykać oczy i czekać na śmierć. Jak tak dalej pójdzie to znowu przyjdzie następny, który będzie chciał wszystkich do więzień powsadzać, zamiast leczyć chorych na korupcję i inne rzeczy to będzie chciał być sławnym również na wschodzie. To już objaśniałem wcześniej a ta część dotyczy finału. Przejdźmy do finału nie ma na co czekać, bo tam na zachodzie nie są tacy inteligentni jak my, nie mają czasu na myślenie ale ktoś im tam podpowie i się zorientują co przykleili do swojej Europy.