chichot dona
/ 188.33.179.* / 2011-10-31 14:00
Szeroko rozlało się pojęcie inwestor / inwestorzy.
Kiedyś było to pojęcie mocno zawężone.
Ale po uwolnieniu tzw cugli , oraz usankcjonowaniu praktyki robienia pieniądza z pieniądza bez zahaczenia o tzw real gospodarczy.
Inwestorami zaczęli nazywać się spekulanci.
Wszelkiej maści spekulant unika nazwy sobie właściwej jak ognia, za to uwielbia stroić się w nazwy dobrze kojarzone np. inwestor.
W naturze takie strojenie się w cudze piórka, służy temu aby kogoś podejść , posiąść oraz/lub pożreć.
U sapiensowatych podobno rozumnych dokładnie tak samo.
Spekulanci-inwestorzy pożerają obecnie niemal wszystkich, nawet samych siebie.
Może już czas na zmianę nazwy z inwestorów (spekulantów giełdowych) na kanibale ?