jaknajdalej
/ 80.111.106.* / 2014-02-17 23:00
*siedź
Co ja wiem o Polsce? Otóż wiem dużo, bo żyłem tam parę dekad. Wiem też na tyle więcej o świecie od ciebie, żeby móc ci powiedzieć, że nie masz pojęcia o czym mówisz nazywając mnie niewolnikiem. To ty siedzisz i narzekasz, a ja dokonałem wyboru i żyję tam gdzie (i jak) mi się podoba. W Polsce niestety mi się nie podoba, bo jak jest każdy widzi. Człowiek dla człowieka wilkiem, najchętniej by się pozagryzali. To jest właśnie przykre, że kiedy czytam w internecie polskie newsy, to jeśli zjeżdżam na dół strony znajduję prawie wyłącznie bluzgi. Wy najwyraźniej nie wiecie jak się żyje w kraju, w którym ludzie na każdym kroku nie skaczą sobie do oczu, ja wiem. To jest naprawde przyjemne. Wyobraźcie sobie, że ludzie nawzajem na ogół się jednak szanują, obce osoby na ulicy uśmiechają się do siebie jeśli już nawiążą kontakt wzrokowy, ludzie starają się sobie pomóc, a nie zaszkodzić.
Ja naprawdę bardzo bym chciał, żeby tak było w Polsce, ale nie jest. I nie będzie, póki nie zmieni się wasza mentalność. Ta zawiść, nienawiść do wszystkiego co inne, dla każdego, kto myśli/mówi/wygląda inaczej.
W Polsce jak w dżungli, bez obrazy dla dżungli... Dzicz w każdym razie. I to się szybko nie zmieni. Jest mi to za każdym razem przypomniane kiedy widzę takie jak wasze komentarze. Ty za to jesteś kolejną już osobą, która mnie ucisza i wyrzuca, bo śmiałem wyrazić swoje zdanie. I dziwisz mi się że nie chcę wsród was żyć? Naprawdę nie, dziękuję.
Dawajcie te minusy. Wyżyjcie się.