dojarka
/ 46.113.223.* / 2015-05-21 10:04
Dla zagranicznych firm na Węgrzech zakończyła się era kolonizacji - oświadczył 9 września 2013 r. premier Viktor Orban. Węgry są niepodległym, suwerennym państwem. Sprawą rangi państwowej jest obniżenie opłat za media, likwidacja reżimu spłacania kredytów walutowych oraz ratowanie rodzin i ich domów. Banki i duże przedsiębiorstwa korzystające na Węgrzech z pozycji monopolisty muszą się przyzwyczaić do nowej sytuacji. Kiedyś miały silną pozycję i rządy socjalistyczne kłaniały się przed ich potęgą, ale teraz to my jesteśmy ci silniejsi. To one muszą się dostosować do Węgrów, a nie na odwrót. Niższe koszty elektryczności oraz pomoc dla setek tysięcy Węgrów, którzy wzięli kredyty walutowe i teraz zmagają się z ich spłatą, najprawdopodobniej będą głównymi propozycjami w programie rządu przed wyborami do parlamentu. Narodowo-konserwatywny Fidesz premiera Orbana ma wciąż dwucyfrową przewagę nad opozycyjnymi socjalistami. Rząd Orbana w styczniu br. wprowadził 10 % obniżkę cen energii elektrycznej, gazu i ogrzewania dla gospodarstw domowych. Koszty tej obniżki przeniesiono na dostawców, należących w większości do zagranicznych koncernów energetycznych. Na Węgrzech obowiązuje też najwyższy w Europie podatek od banków i podatek od firm energetycznych, telekomunikacyjnych i zajmujących się sprzedażą detaliczną. Firmy energetyczne muszą zapłacić 50 % podatek od swoich zysków, chyba że zdecydują się na inwestycje. Te i inne interwencje rządu w gospodarkę pomogły krajowi spłacić kredyt uzyskany w 2008 r. od Międzynarodowego Funduszu Walutowego. - Spłacając ten kredyt, zlikwidowaliśmy ciągłą presję, za pomocą której międzynarodowe organizacje finansowe próbowały wymusić na nas działania oszczędnościowe - oświadczył Orban.