prawdziwy Polak patriota AK 1946
/ 83.12.121.* / 2013-01-17 12:45
Ach ten sędzia. Jak sie okazuje mama dzielnie służyła w SB tropiąc i zwalczając opozycje. jak rozumiem ze dzieci nie odpowiadaja za czyny rodziców ale co młody Igor ( swoją droga mama chyba bardzo lubiła Związek Radziecki wybierając imie dla syna) mogł wynieśc z domu, jakie idee, jakie normy etyczne? Co wpoiła synkowi mama z dumą zwalczająca ludzi dążacych do demokracji, wolności słowa, wolnej niezależnej Polski??? Niech mi tylko nikt nie mówi ze nie "nasiąkamy" atmosferą, relacjami, pogladami itp naszych rodziców. A potem dzielny sędzia Tuleya odwaznie ( co to za odwaga jak sie psioczy na marginalną partię opozycyjną, czując na plecach "ojcowski" oddech Prezydenta RP, Premiera RP, głownej partii politycznej w RP, wiodących mediów w RP (TVN, POLSAT, GW- założonych zreszta przez kolegów mamusi)) wypowiada się o walce PIS z wyimaginowanym układem gdzie dzieci niezlustrowanych esbeków stają sie sędziami w wieku w którym co niektórzy dopiero kończa studia prawnicze.