residenzpalast
/ 77.252.251.* / 2011-01-26 14:51
jak znam zycie siedzi sobie gdzies w Genevie , Zug moze w Chur? to azyl dla wszelkiej masci swiatowych malwersantow i kanciarzy- ale powiedzcie to Halvetom- oni przeciez sa tacy praworzadni i
" gemutlich" :-(