Forum W wolnym czasieLifestyle

Jesteśmy skłonni płacić za ratowanie klimatu

Jesteśmy skłonni płacić za ratowanie klimatu

Wyświetlaj:
Krzysiek84 / 2009-11-30 00:22 / Bywalec forum
Ja tam wcale skłonny za to płacić nie jestem.
Podstawowy argument to to, ze człowiek wcale nie odpowiada za te zmiany, a jak już to w minimalnym stopniu więc nie można im przeciwdziałać nawet jakby wydawać olbrzymie kwoty.
mat3422 / 91.193.208.* / 2009-11-30 22:27
Może na takie CO2 nie mamy dużego wpływu, ale wszędobylskie śmieci, powietrze zanieczyszczone spalinami tak, że nie idzie oddychać albo ścieki zamiast czystych rzek - to ewidentnie wina człowieka.
Nikt nie wmówi mi, że to przyroda rozrzuciła foliowe reklamówki po mieście, albo wyrzuciła stare opony do okolicznego jeziora. Ale niestety na takie zachowania chyba nic nie da się poradzić - nawet największe pieniądze świata nie nauczą ludzi, żeby dbali o środowisko, a nie traktowali go jak swoje własne podwórko (czyt.: śmietnisko).
tylko-prawda / 89.78.69.* / 2009-11-29 23:21
Zmiana klimatu? Znowu sie zaczyna..
A nikt nie czytal o wlamaniu na serwery przez hackerow i ujawnieniu klamstw jakie agencje badawcze dokonaly?

Polecam film:
http://www.youtube.com/watch?v=eA6R7DZX4Ik&feature=player_embedded
tylko_prawda / 89.78.69.* / 2009-11-29 23:20
Zmiana klimatu? Znowu sie zaczyna..
A nikt nie czytal o wlamaniu na serwery przez hackerow i ujawnieniu klamstw jakie agencje badawcze dokonaly?

Polecam film:
http://www.youtube.com/watch?v=eA6R7DZX4Ik&feature=player_embedded
issael / 94.254.234.* / 2009-11-29 22:21

Przeważająca większość Polaków (84 proc.) uważa, że zmiany klimatyczne stanowią zagrożenie, któremu trzeba aktywnie przeciwdziałać

To jest przykłąd sukcesy pijaru czyli propagandy, w tym przypadku w kwestii klimatycznej
Wrecz akademicki przykłąd wymozdzania pospólstwa czyli tzw opini publicznej.
Najpierw bombarduje sie publike w mas mediach, półprawdami (czyli odpowiednia mieszanka prawd i kłamstw), a potem robi sondaz i okazuje się że publika jest za.
A tak nawiasem mówiac ten sondaz pokazuje jeszcze coś innego, mianowicie brak samodzielnego myslenia, brak wiedzy, brak umiejetnosci pozyskiwania wiedzy.
Z tego sondazuu wynika ,ze Polska nie odbiega od przecietnej w tzw cywilizowanym świecie. Wprawdzie odsetek wykształconych macie spory, ale odsetek mądrych, myslących, krytycznie i samodzielnie patrzacych na rzeczywistość, macie baardzo mały.
Pilsener / 2009-11-29 21:22 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Kiedyś był podobny sondaż "czy państwo powinno pomóc hucie" - 90% tak. Następne pytanie: "czy zgodzisz się na dodatkowy podatek, by pomóc hucie" - 90% już na nie. Świadomość ekonomiczna przeciętnego polaka jest zerowa, ilu choćby zdaje sobie sprawę z tego, ile ich pracodawca naprawdę wypłaca im pensji i jak to się rozlicza? Kto wie na co idą jego podatki i ile przepłaca choćby za prąd, by politycy mogli realizować swoje chore wizje lub wspierać różne lobby?

Media też są nie bez winy, zamiast edukować żerują na niskich instynktach i potrzebach taniej sensacji, wspierają eko-lewackich oszołomów, którzy chcą niszczyć maszyny bo odbierają ludziom pracę i zawróciliby nas do epoki łuku i strzały. Gdy Hugo Chaches powie jakąś bzdurę zawsze jest na pierwszej stronie, a wypowiedź np. prof. Balcerowicza choćby była nie wiadomo jak mądra ląduje zawsze na ostatniej stronie.
elok123 / 89.72.45.* / 2009-11-29 21:04
gdzie ta ankieta, kogo się pytali.
Bo nikt z moich znajomych nie chcę płacić kolejnego haraczu na utrzymanie tej urzędniczeje hołoty ...
m53 / 83.24.2.* / 2009-11-29 20:33
Kurczę blade,
nie zauważyłem w poniższych wpisach ani jednego skłonnego płacić. Lub choćby popierającego "walkę".
badacznetu / 193.251.135.* / 2009-11-29 15:49
Udział człowieka w emisji CO2 to jakieś 5-8%. Plany ekoidiotów dotyczą ograniczenia tej emisji o kilka %. Załóżmy że uda się 10% w ciągu 20 lat (wartość abstrakcyjna - Afryka i Azja palcem nie ruszą bo ich na to nie stać). To oznacza że emisja CO2 zmieni się o 0.5-0.8%, co da efekt NIEMIERZALNY. Natomiast koszty ograniczenia emisji odbiją się na portfelach najuboższych. Można się tez spodziewać, że bogate kraje które się zaangażują w walkę z tymi wiatrakami, wprowadzą cła zaporowe na import z pozostałych krajów. To oczywiście dodatkowo uderzy w kraje rozwijające się powodując wzrost głodu, nędzy, wojen i pogłębi przepaść cywilizacyjną między północą i południem.
Możliwy jest także inny scenariusz: Azja i Afryka uniezależnią się od Europy i USA (co już powoli następuje) zbudują gospodarkę która północ wciągnie nosem. Już teraz większość krajów Afrykańskich jedzie na Chińskich kredytach. Te kredyty nie są dawane na piękne oczy - to głównie Chińskie towary i technologie. Np. w telekomunikacji, Huawei i ZTE skutecznie wyrzucają z Afryki dotychczasowych potentatów z Europy i USA. To samo dzieje się w innych branżach. Podobnie do Chińczyków, Hindusi opanowują w Afryce handel. Dla ciekawych proponuję przestudiowanie zmian w połączeniach lotniczych w ostatnich latach. Do niedawna to Europa była hubem dla połączeń z Azji do Afryki. Teraz Chińczycy i Hindusi latają bezpośrednio albo przez Dubai. Z Kenii do Tajlandii samoloty latają już codziennie. Liczba bezpośrednich połączeń Azja-Afryka rośnie lawinowo. Za to z Europą maleje...
mat3422 / 91.193.208.* / 2009-11-29 18:02
Zazdrościsz Azji, że ma bezpośrednie połączenie lotnicze z Afryką?
Może twoim zdaniem kraje afrykańskie i azjatyckie powinny być jeszcze na etapie kamienia łupanego, a Europa powinna mieć monopol na rozwój i dobrobyt?
Jesteś rasistą i tyle.
badacznetu / 193.251.135.* / 2009-11-29 18:53
Chyba się nie zrozumieliśmy. Ja im nie zazdroszczę! Ja ich podziwiam! Przeraża mnie tylko głupota północy, która sama na siebie kręci sznur. Przeraża mnie działanie północy która pod płaszczykiem pomocy celowo ogranicza możliwościu rozwoju Afryki. Z drugiej strony martwi mnie też postępujące uzależnienie Afryki od Chin. Chińczycy traktują Afrykę podbnie jak kolonizatorzy i to źle wróży na przyszłość.
mat3422 / 91.193.208.* / 2009-11-30 07:13
Mi to obojętne.
Człowiek jest tylko krótkim epizodem w życiu całej planety. Za jakiś czas (może kilka tysięcy, może kilkaset a może kilkadziesiąt lat) człowiek będzie ginącym gatunkiem, bo sam siebie powybija w tych wszystkich wojnach (możliwe że atomowych). A Ziemia nadal będzie się kręcić wokół Słońca, nawet bez niego.
Człowiek jest skazany na wymarcie i prędzej czy później to nastąpi. A wtedy Azjata, Europejczyk czy Afrykańczyk... czy będzie to miało jakąś różnicę, skoro żadnego nie będzie?
gówno prawda / 83.31.148.* / 2009-11-29 15:18
Niezła propaganda. Nie podoba mi się wciskanie konieczności nowego podatku
andowc / 83.5.21.* / 2009-11-29 15:14
TNS OBOP kogo "reprezentujecie" - oszuści.
Głupot nie "wmówicie" Polakom (matoły).
m53 / 83.6.210.* / 2009-11-29 14:51

Główną korzyścią wynikającą - zdaniem Polaków - z walki ze zmianami klimatycznymi jest czystsze środowisko (64 proc.).


Ten cytat świadczy o wszystkim. Związek czystego środowiska (jestem za) z "walką" jest praktycznie żaden.
A często wywołuje skutek przeciwny - zapylenie atmosfery zwiększa odbicie promieniowania słonecznego
KOKOKOsz / 77.115.189.* / 2009-11-29 14:06
Kilka faktów:

1. Badania temperatury na globie jednoznacznie wskazują że w ciągu ostatnich 10 lat średnia temperatura wzrosłą o 0,07'C, czyli globalne ocieplenie już nie postępuje-przynajmniej na razie.

2. Wpływ człowieka na to zjawisko jest marginalny i to w obie strony czyli ani nie możemy klimatowi specjalnie pomóc ani zaszkodzić.

3. Oczywiście należy walczyć z wszelkimi przejawami marnotrawienia energii, należy wymieniać stare urządzenia na nowocześniejsze bardziej energooszczędne itp. ale nie w imię jakiejś utopijnej idei tylko po prostu w celu oszczędności zasobów.
badacznetu / 193.251.135.* / 2009-11-29 19:14
Wymiana urządzeń to pozorna oszczędność. W magazynie TopGear zrobiono wyliczenia energochłonności samochodów, uwzględniające produkcję, eksploatację i utylizację. Wyszło że Land Rover jest o znacznie oszczędniejszy niż Toyota Prius, bo jest znacznie dłużej eksploatowany. Produkcja i utylizacja urządzeń bywa o wiele bardziej energochłonna niż eksploatacja.
?! / 2009-11-29 13:51 / Tysiącznik na forum

Przeważająca większość Polaków (84 proc.) uważa, że zmiany klimatyczne stanowią zagrożenie

A ja uwazam,m ze najwiekszym zagrozeniem jest BRAK WIEDZY, ktora wykazalo sie 84% pytanych respondentow.
Eko-debilom stanowcze NIE!!!
Pilsener / 2009-11-29 21:24 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Zagrożenie stanowią politycy wspierający eko-producentów i media szukające taniej sensacji, straszące ludzi GMO itp. itd.
m53 / 83.6.210.* / 2009-11-29 14:36
j.w.
No i pytanie - gdzie tu widzimy 84%
123 456 987 / 78.88.9.* / 2009-11-29 13:32
i nie życzę sobie ani podwyżek cen energii ani innych dopłat dla cwaniaków od "oc******* klimatu".
artur xxxxxx / 188.147.145.* / 2009-11-29 14:18
Mamy demokrację, więc Twój sprzeciw jest bez znaczenia, a niedługo będzie prawnie zakazany. ;)
jaro4 / 79.185.175.* / 2009-11-29 13:38
popieram w 1000% przedmówcę, dziwię się ludziom, że wierzą w te bzdury, nawet skromna wiedza o kosmosie wszystko wyjaśnia, że jedna wilka "lipa".

Najnowsze wpisy