Dingol
/ 83.29.218.* / 2016-02-25 23:04
Tu chodzi o coś innego. Osoba piastująca stanowisko prezesa od 30 lat, jak łatwo obliczyć, została na nie mianowana w okresie stanu wojennego. Czyli została wyznaczona przez PZPR i to co najmniej przez KW, a może nawet przez KC. I na pewno nie "obcego" znawcę koni, tylko swojego, czyli partyjniaka, prawdopodobnie nowicjusza, który "lubił konie". To była rekomendacja na stołek. PiS czyści spółki państwowe z takich osób, zastępując ich "swoimi".