Bza@
/ 87.105.145.* / 2009-02-21 22:54
Panie wielbiciel , w 1993 roku to nie było PIS-u. I tu widać jak głupi są ci co jakikolwiek temat to wina PIS,u. A tu była sprawa Prezydenta Wałęsy, który dokonał obalenia rządu Premiera Olszewskiego- i ta teczka była w jego gabinecie. Ale po obaleniu rządu, ktoś nieźle się zabezpieczył ukrywając tą teczkę (Wałęsy). Czyli Jarosław Kaczyński miał rację - co do pana Kaczmarka. Jak nie potraficie myśleć to nie piszcie głupot. Są sprawy, które kiedyś wyjdą na światło dzienne. Tylko niech umrze Wałęsa.Już nie będzie trzeba go "chronić". Bo on zbyt dużo dobrego robił dla agentów SB, Kruk krukowi oka nie wykole. I znowu jest dowód że Wałęsa był agentem.