tade
/ 83.2.33.* / 2011-01-31 18:29
Daniel Olbrychski zaznacza, że nie żywi niechęci do Jarosława Kaczyńskiego, ale to jego w najostrzejszych słowach krytykuje.
- Przyglądam się mu od wielu lat, nie tylko teraz, kiedy postanowił zastąpić brata, i zawsze uważałem go za człowieka szkodliwego i dla polityki wewnętrznej, i międzynarodowej. Podejrzany jest stan umysłowy człowieka liderującego tłumkowi, który dzisiaj śpiewa "Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie" - stwierdza aktor.
- Kaczyński jest liderem partii o silnych bolszewickich rysach, która liczy, że głupich w społeczeństwie jest większość. (...) On jest człowiekiem głęboko nienadającym się do reprezentowania Polski i Polaków takimi, jakimi ja chciałbym ich widzieć. Wszyscy znamy jego osobowość, jego awanturnictwo, niezrozumienie świata - dodaje.
- Kolega z produkcji "O dwóch takich" opowiadał, że Kaczyńscy płakali wniebogłosy, że muszą wracać do szkoły, a tam to ich będą bili jeszcze bardziej niż wcześniej. Byli bici. Może niesłusznie, może prowokowali ludzi do agresji - ujawnia.
Więcej
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/olbrychski-kaczynscy-byli-bici-przez-kolegow-z-klasy-prowokowali-ludzi-do-agresji_169524.html