Za Money -2014-04-21 18:59 ( fragmenty):

"Elektrownia atomowa w Polsce - dozór nad jej budową będzie wyzwaniem.

(...) Jako przykład komplikacji zagadnień ( w trakcie budowy elektrowni - przyp. aut.), przed którymi staje czasami dozór, Włodarski przytoczył przypadek z fińskiego Olkiluoto, gdzie powstaje francuski reaktor EPR.
(...)
Jednak aby rurociąg zachowywał się w zakładany sposób, stal z której jest wykonany musi spełniać pewne parametry,

a po dostarczeniu rur okazało się,

że jeden z tych parametrów - rozmiar ziarna -

nie był spełniony

i w efekcie mogło to utrudnić wykrywanie pęknięć zawczasu.

- Fiński dozór zakwestionował rury i nie dopuścił do ich zainstalowania,

a Francuzi musieli wyprodukować nowe - podkreślił prezes PAA."- koniec cytatu .


No , bosko, po prostu , bosko!

A ile kosztował przestój na budowie, z powodu tej "rury", i kto za to zapłacił, ktoś wie?

To chyba jasne, że elektrownia atomowa nie powinna znajdować się w Zakopanym czy w Mielnie.

Jest dużo pustych regionów o wysokim bezrobociu.

Gdzie,gdzie? Po jednej na każdej granicy i zaminować.